Ekipa z radomskich Plant w tym sezonie trochę słabiej spisuje się na wyjazdach. Nic więc dziwnego, że w szeregach drużyny czuć lekkie zaniepokojenie sobotnim meczem. Broń jedzie do ostatniego w tabeli GKP Targówek. Rywal chociaż znajduje się na samym dole, wcale nie jest taki słaby. Wywalczył 13 punktów w 13 meczach, a Broń ma ich 19.
BEZ WIECZORKA
W ekipie Broni w porównaniu do poprzedniego spotkania nie zajdzie zbyt wiele zmian. Z kadry wypadł Piotr Wieczorek. Prawy obrońca dostał w meczu z Pogonią II Siedlce żółtą kartkę i musi pauzować. Za niego wejdzie prawdopodobnie Norbert Rdzanek, chociaż w odwodzie na tą pozycję trener ma jeszcze młodzieżowca, Bartłomieja Krukowskiego.
Do środka pomocy po pauzie za nadmiar kartek wraca Damian Sałek, kapitan zespołu. Jego brak w meczach jest często aż nadto widoczny. Broń sporo bramek zdobywa po stałych fragmentach, a wysoki i silny fizycznie kapitan Broni sieje duży postrach w szeregach rywala.
W zespole z Targówka pauzować będzie obrońca, Robert Rokicki.
- To nie będzie łatwy mecz, ale jedziemy po komplet punktów - zapowiada trener Broni, Tomasz Dziubiński.
Ciekawostką jest fakt, że trener Dziubiński przed południem będzie na wykładach w Warszawie, gdzie odbywa kurs trenerski UEFA A. W tej samej grupie jest Sergiusz Wiechowski, trener Targówka.
- Znam się dobrze z Sergiuszem. Żartowaliśmy nawet, że po wykładach podjedziemy na mecz jednym samochodem - dodaje Dziubiński.
Z WARTĄ WARTO
Futboliści Pilicy od czterech kolejek nie przegrali meczu. Dwa mecze wygrali, 4:3 ze Startem w Otwocku i 2:1 na własnym boisku z liderem Radomiakiem Radom, oraz dwa mecze zremisowali, 3:3 z Targówkiem Warszawa u siebie i 1:1 z Sokołem w Aleksandrowie Łódzkim. Pilica jednak cały czas zajmuje dość odległe miejsce w tabeli, jedenaste z 16 punktami na koncie. Od ostatniego miejsca podopiecznych trenera Arkadiusza Modrzejewskiego dzielę zaledwie trzy punkty, a także tyle samo od szóstego lokaty w tabeli. Dlatego mecz na własnym boisku z sieradzką Wartą jest bardzo ważny. Potrzebne są trzy punkty w tym pojedynku dla białobrzeskiego zespołu.
Sytuacja kadrowa w Pilicy jest dobra. Treningi wznowił napastnik Zbigniew Obłuski, ale mecz rozpocznie na ławce rezerwowych. Na zatrucie narzekał Przemysław Jakóbiak, ale dziś na pewno zagra. Nie będzie w kadrze meczowej Konrada Wojtkielewicza z osobistych powodów.
Warta w tabeli zajmuje dziewiąte miejsce z jednym więcej punktem od Pilicy. Tak więc z Wartą warto wygrać. W sieradzkiej ekipie pod dużym znakiem zapytania stoi występ najlepszego zawodnika, Marcina Kobierskiego, który ma problemy zdrowotne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?