(fot. policja)
Przypomnijmy, w połowie sierpnia na stacji kolejowej w Kielcach policjanci zatrzymali 43-latka z walizką, którą - jak opowiadali - mężczyzna odebrał wcześniej z przechowali bagażu w Częstochowie. W walizie było ponad osiem kilogramów suszu zidentyfikowanego jako marihuana. Policjanci mówili wtedy, że narkotyk pochodził najprawdopodobniej z Holandii a jego rynkową wartość szacowali na blisko pół miliona złotych.
-Teraz zatrzymani zostali dwaj kolejni mężczyźni podejrzani o związek ze sprawą. To 25- i 36-latek z Kielc. Podczas przeszukań policjanci znaleźli 150 gramów suszu zidentyfikowanego jako marihuana, 12 gramów substancji będącej najprawdopodobniej kokainą, a także telefony komórkowe i komputery - mówi Marta Morys z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Kielczanie usłyszeli zarzuty posiadania i współudziału w przemycie znacznej ilości marihuany z Holandii i zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im co najmniej trzy lata więzienia. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli dwa samochody: BMW 325 i audi A4 oraz 15 tysięcy złotych. Prowadzący sprawę zapowiadają, że to nie koniec zatrzymań.
(fot. policja)
(fot. policja)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?