Po latach posuchy szkolnictwo zawodowe staje się na nowo jednym z ważniejszych kierunków w oświacie. Szkoły ponadgimnazjalne na Podkarpaciu pokazują, że jest to recepta na sukces dla młodzieży.
Teraz szkoły robią, co tylko mogą, aby zachęcić absolwentów gimnazjów do składania dokumentów na kierunki techniczne i zawodowe. Efekty są różne. Niektóre klasy cieszą się powodzeniem, a na innych trzeba wstrzymywać nabór z braku chętnych.
Jedną z placówek oświatowych w Tarnobrzegu, która zawsze dba o naukę zawodu jest Zespół Szkół im. ks. Stanisława Staszica. - To jest jeden z naszych filarów. Oprócz klas zawodowych mamy także i liceum ogólnokształcące - mówi Teresa Żyguła, dyrektor "Górnika".
Wśród tych klas ukierunkowanych zawodowo jest na przykład bardzo popularna klasa mundurowa. Tam najchętniej udają się osoby, które w przyszłości chcą mieć coś do czynienia ze służbami mundurowymi. - Klasa mundurowa wiedzie prym wśród klas licealnych. Jeśli chodzi o technikum, to wymieniłabym: technik elektronik, technik teleinformatyk, mechanik pojazdów samochodowych. Ubolewamy, że po raz pierwszy od lat nie mieliśmy chętnych do klasy technik mechanik - dodaje Teresa Żyguła.
Kształcenie zawodowe jest specyficzne, bo potrzebny jest do niego fachowy sprzęt dzięki któremu uczniowie nabywają praktycznych zdolności. Tutaj podkarpackie szkoły czerpią garściami z Unii Europejskiej i różnych projektów pieniężnych. - Do tego potrzebne są nowocześnie wyposażone pracownie, a w przypadku niektórych kierunków możliwość korzystania z nowoczesnych technologii. Zawsze starałam się inwestować i szukać pieniędzy na wyposażenie naszych klas - wyjaśnia dyrektor "Górnika".
Teraz szkoły techniczne i zawodowe z naszego województwa biorą udział w ciekawym projekcie, jakim jest "Podkarpacie stawia na zawodowców".
Dzięki unijnemu wsparciu uczniowie podkarpackich szkół ponadgimnazjalnych mają szansę wyjechać na zagraniczne praktyki, otrzymują płatne staże, a szkoły wzbogacają się o nowoczesne pracownie. Dobrym przykładem jest tutaj na przykład Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 w Tarnobrzegu. Placówka ta w pierwszym etapie projektu, który właśnie dobiega końca, pozyskała 650 tysięcy złotych, które zostały spożytkowane na unowocześnienie oferty edukacyjnej. - Zmodernizowaliśmy i doposażyliśmy kilka szkolnych pracowni. Są to pracownie: fryzjerska, reklamy, obsługi gości, gastronomiczna. Właśnie na potrzeby tej ostatniej z wymienionych udało się przygotować nowoczesną pracownie komputerową - komentuje Piotr Wałcerz, dyrektor "Prymasówki".
Pozytywnie na przyszłość edukacji zawodowej spogląda Jacek Wojtas, podkarpacki kurator oświaty. - Uczniowie szkół zawodowych z naszego województwa odnoszą wiele sukcesów w konkursach i co najważniejsze pokazują, że potrafią sobie radzić w swoim zawodowym życiu. Programy pomocowe są zatem niezbędne - komentuje Jacek Wojtas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?