Fermo M., na którym ciąży zarzut dokonania zabójstwa swojej żony w Chmielowie, do Aresztu Śledczego w Krakowie przewieziony został z Rzeszowa 8 października. Wtedy też rozpoczęła się czterotygodniowa obserwacja, po której biegli psychiatrzy i psycholog przygotują opinię o stanie zdrowia podejrzanego.
W wyjatkowych sytuacjach, gdyby ekspertom ten okres nie wystarczył, można przedłużyć okres poddawania danej osoby obserwacji o dodatkowe dwa tygodnie.
Od treści opinii sądowo-psychiatrycznej będzie zależało bardzo wiele, Jeśli okazałoby się, że 46-latek jest niepoczytalny, zamiast do więzienia trafiłby do zakładu zamkniętego. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że według relacji samego podejrzanego, w przeszłości korzystał on z porad lekarzy psychiatrów. Do Polski przesłano już z Włoch dokumentacje medyczną.
Tragiczne wydarzenia, które zaprowadziły 46-letniego Fermo M. do aresztu, rozegrały się 18 czerwca tego roku w Chmielowie. Rankiem mężczyzna jak zwykle podwoził swoją 32-letnią żonę do pracy. Tym razem wspólnie z nimi jako pasażer jechał ich czteroletni synek, jeden z trojga ich dzieci.
W pewnej chwili Włoch miał zatrzymać auto i zaatakować żonę nożem do tapet, zadał jej wiele ran. Podciął kobiecie gardło, praktycznie odcinając jej głowę. Następnie sam podciął sobie żyły łokciowe i gardło, ale rany te nie były groźne. Podejrzany nie kwestionuje spowodowania obrażeń u 32-latki, utrzymuje jednak, iż to on został zaatakowany przez żonę i działał w obronie własnej.
Podejrzany decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, a taki właśnie mężczyzna usłyszał, kodeks karny przewiduje karę od 12 do 15 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywocie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?