Zgłoszenie o pożarze przy ulicy Tytoniowej 9 radomska straż pożarna dostała kilkanaście minut przed godziną 1 w nocy z wtorku na środę. Kobieta, która wzywała ratowników mówiła o pożarze komórki. Była bardzo przestraszona i bardzo krzyczała, że widać wielki ogień.
Kiedy strażacy gasili komórkę przybiegł do nich mieszkaniec kamienicy stojącej w tym samym podwórku z informacją, że pali się na klatce schodowej budynku. Strażacy ruszyli więc tam gasić ogień.
Okazało się, że pali się tam szafka, dalej w korytarzu płonęła kolejna. Budynek był bardzo mocno zadymiony. Ewakuowano 30 mieszkańców. Troje dorosłych i 10 dzieci trzeba było przewieźć do szpitala. Po badaniach okazało się, że na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Przy ulicy Tytoniowej najprawdopodobniej ktoś podłożył ogień. Sprawą zajmuje się policja. Wypowie się też biegły z zakresu pożarnictwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?