Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kolibra lot ostatni" - trwa Festiwal Gombrowiczowski w Radomiu

/bk/
Ostatni taniec Gombrowicza- fragment spektaklu.
Ostatni taniec Gombrowicza- fragment spektaklu. Teatr w Gdyni
Spektakl "Kolibra lot ostatni" Pawła Huelle w reżyserii Krzysztofa Babickiego, zagrany w czwartek, 23 października, przez zespół Teatru Miejskiego imienia Witolda Gombrowicza w Gdyni, to nostalgiczne widowisko utrzymane w klimacie lata 1939 roku.
Brawa dla aktorów Teatru w Gdyni
Brawa dla aktorów Teatru w Gdyni Barbara Koś

Brawa dla aktorów Teatru w Gdyni
(fot. Barbara Koś)

Pierwsze sceny Paweł Huelle zaczerpnął z "Historii": Witold ( świetny Dariusz Szymaniak) wstaje z łóżka poganiany przez rodzinę i mimo sprzeciwów bliskich pozostaje boso. To jak w "Historii" forma buntu.

Dalszym rozwojem wydarzeń gdański pisarz steruje już swobodnie pamiętając, by zdania bohaterów układały się w gombrowiczowska frazę "Trans- Atlantyku". Jest najpierw warszawska "Ziemiańska", a potem już Gdynia, z której Witold odpłynie 'Chrobrym" do Argentyny by już nigdy do Polski nie powrócić.
Gdynia, siedlisko bohemy, dancingów, kabaretów, półświatka, miejsce tajemniczych porachunków i krwawych morderstw... Nawet Gombrowicz zostanie podejrzany o jedno.

Jest jeszcze ostatni bal przed wypłynięciem w morze. Ostatni popis estradowych gwiazd. Potem ludzi już nie ma. Są tylko walizki.

Ostatnia doba pisarza w Polsce chwyta za serce. Pisarza nietuzinkowego, pisarza, barwnego kolibra. Nie będzie już też przedwojennej Polski. I ona uleci jak koliber.

20 osobowy zespół aktorski grał wspaniale, panie śpiewały pięknie. Jako ciekawostkę można podać, że w roli Nadkomisarza wystąpił Andrzej Redosz, za czasów Zygmunta Wojdana związany z radomskim Teatrem Powszechnym.

Wieczorem na scenie kameralnej Wojciech Pszoniak zademonstrował swoje" Gry (z) Gombrowiczem".

W interpretacji wybitnego aktora widzowie usłyszeli fragmenty "Trans-Atlantyku" Gombrowicza. Było to wyjątkowe spotkanie dwu niezwykłych osobowości artystycznych - pisarza i aktora, prawdziwych mistrzów słowa.

Kwiaty dla aktorów
Kwiaty dla aktorów Barbara Koś

Kwiaty dla aktorów
(fot. Barbara Koś)

Barbara Koś

(fot. Barbara Koś)

Ukłony po spektaklu.
Ukłony po spektaklu. Barbara Koś

Ukłony po spektaklu.
(fot. Barbara Koś)

Wieczorem na scenie kameralnej Wojciech Pszoniak zademonstrował swoje” Gry (z) Gombrowiczem”.
Wieczorem na scenie kameralnej Wojciech Pszoniak zademonstrował swoje” Gry (z) Gombrowiczem”. Teatr Powszechny

Wieczorem na scenie kameralnej Wojciech Pszoniak zademonstrował swoje" Gry (z) Gombrowiczem".
(fot. Teatr Powszechny)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie