Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawna fizycznie kielczanka zarzuca opiekunce przydzielonej przez Polski Czerwony Krzyż finansowe oszustwo

Paulina Baran
Nie dość, że mieszkanka kieleckiego Czarnowa od urodzenia ma uszkodzony kręgosłup i porusza się na wózku inwalidzkim to przyszło jej się teraz zmagać z nieuczciwą opiekunką.
Nie dość, że mieszkanka kieleckiego Czarnowa od urodzenia ma uszkodzony kręgosłup i porusza się na wózku inwalidzkim to przyszło jej się teraz zmagać z nieuczciwą opiekunką. Dawid Łukasik
Opiekunka, miała zabrać mieszkance osiedla Czarnów w Kielcach telefon komórkowy i wysyłając konkursowe sms - y nabić rachunek na 500 złotych.

- Ta dziewczyna przychodziła do mnie od lipca. Wydawała mi się bardzo miła i uczciwa, dlatego nie sądziłam, że może mnie oszukać - mówi pani Elżbieta. Wyjaśnia, że kiedy zawarła nową umowę z firmą T- Mobile, opiekunka doszła do wniosku, że nowy telefon bardziej przyda się właśnie jej.

- Zapytała mnie, czy w związku z tym, że mam stary numer i telefon, nie chciałabym przepisać nowej umowy na nią. Stwierdziłam, że w sumie niepotrzebne mi dwa numery i jest to całkiem dobry pomysł - wspomina kielczanka. Dodaje, że nic nie podejrzewając przekazała opiekunce telefon oraz wszystkie papiery, które jej zdaniem mogły przydać się do przepisania umowy.

- Przestraszyłam się, kiedy zaczęły do mnie przychodzić rachunki na 200 złotych. Okazało się, że dziewczyna wysyłała bardzo drogie SMS-y premium. Kiedy chciałam się z nią spotkać, już w Polskim Czerwonym Krzyżu nie pracowała - wyjaśnia kielczanka. Ostatecznie zablokowała możliwość korzystania z jej numeru telefonu oraz złożyła na policję zawiadomienie o oszustwie. Niestety operator komórkowy wzywa ją teraz do natychmiastowego uregulowania prawie 500 złotych zaległości.

Świętokrzyski Oddział Polskiego Czerwonego Krzyża umywa ręce i odcina się od sprawy, bo opiekunka już u nich nie pracuje.

Jolanta Kaleta, kierownik punktu opieki, tłumaczy, że nie była wtajemniczona w umowę użyczenia telefonu zawartą między opiekunką a panią Elżbietą. Przyznaje także, że kandydaci na opiekunów nie muszą mieć kwalifikacji, wskazane jest jedynie doświadczenie.

W związku z tym, że świętokrzyski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża nie zamierza nic zrobić w celu sprawdzenia, czy ich była pracownica jest słusznie oskarżana, poprosiliśmy o podanie nam adresu kobiety. Niestety dowiedzieliśmy się jedynie, że nie mogą tego zrobić ze względu na ochronę danych osobowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie