Moją największą pasją, miłością i mam nadzieję przyszłością jest muzyka. Śpiewam od dziecka. Odkąd pamiętam, staram się rozwijać muzycznie na wszelkie możliwe sposoby: na lekcjach śpiewu, ucząc się grać na gitarze i keyboardzie, uczestnicząc w przeróżnych warsztatach muzycznych, między innymi gospel, jazzowych czy musicalowych - wyjaśnia pochodząca z powiatu buskiego Patrycja Woźniak.
Musical wciąga
Podążając swoją muzyczną drogą, trafiła do kieleckiej filii Autorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego. Tu dała się poznać z najlepszej strony. W dwóch wystawianych dotychczas przez szkołę spektaklach, zagrała główne role. Była Sarą w musicalu "Taniec Wampirów - mroczna legenda" i Sandy w "Grease - powrót legendy". Wyjazd na studia sprawił jednak, że Patrycja musiała zakończyć współpracę z kielecką sceną musicalową.
- Szkoła dała mi wiele możliwości rozwoju. Najważniejszy był ten taneczny i aktorski. Śpiewać, śpiewałam od zawsze, z tańcem miałam niewiele wspólnego, z aktorstwem nic - mówi Patrycja. - Załapałam tego musicalowego bakcyla. Chciałabym jeszcze kiedyś mieć coś wspólnego z tym gatunkiem.
Konkurs - szansa dla młodych
Na razie rozpoczęła studia w Akademii Muzycznej w Gdańsku na kierunku jazz i muzyka estradowa, ale znajomości wyniesione z kieleckiej filii Autorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego przydały się, kiedy Patrycja wystartowała w konkursie "iSing Stars".
- To konkurs wokalny organizowany przez portal iSing.pl, telewizję 4FunTV oraz radio RMF Maxxx. Jego założeniem jest poszukiwanie utalentowanych osób, które potrzebują trampoliny na swojej drodze muzycznej - wyjaśnia Patrycja.
Zmagania konkursowe były wieloetapowe. - Najpierw była wstępna selekcja w oparciu o nagrania wysłane na stronę konkursu. Osoby, które przeszły dalej, musiały nakręcić klip. To dzięki niemu znalazłam się w finale. W jego stworzeniu bardzo mi pomogły moje koleżanki i koledzy z Autorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego: Agnieszka Lolo, Zuzanna Nitek, Karol Czajkowski, Paweł Kosowski, którzy w nim zagrali. Bardzo im dziękuję - podkreśla Patrycja. Dźwiękiem zajął się Bogusław Polak ze Studia Koliber w Kielcach.
Ścisły finał
Finał konkursu odbył się w Zaklętych Rewirach we Wrocławiu. - Weszło do niego już tylko 20 osób. Każdy z nas najpierw musiał "na żywo" wykonać piosenkę, do której powstał klip. W oparciu o ten występ trafiłam do ścisłej, finałowej ósemki. Tu występowaliśmy z zespołem - wspomina Patrycja. - Niestety, nie udało mi się zdobyć nagrody, ale i tak się cieszę, że zaszłam bardzo daleko.
Teraz Patrycja skupia się na studiach. - Zawsze chciałam się rozwijać muzycznie. Akurat dostałam się do Gdańska i tylko odległość jest minusem tej uczelni, bo bardzo się cieszę, że tu jestem. Nie żałuję - podkreśla. - Dla marzeń warto wiele poświęcić.
Na nauce nie zamierza poprzestać. - Chciałabym też śpiewać i występować. Chciałabym zagrać koncert jazzowy w Kielcach. To mój plan na najbliższy czas - zdradza.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?