Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę trzecioligowi piłkarze Czarnych Połaniec grają w Oświęcimiu

Dorota Kułaga [email protected]
Piłkarz Czarnych Piotr Kamiński (z lewej) liczy na to, że w Oświęcimiu jego zespół postara się o miłą niespodziankę.
Piłkarz Czarnych Piotr Kamiński (z lewej) liczy na to, że w Oświęcimiu jego zespół postara się o miłą niespodziankę. Artur Kosowicz
W czternastej kolejce trzeciej ligi Czarni Połaniec zremisowali na wyjeździe z Beskidem Andrychów 2:2 (1:1). Bramki dla drużyny prowadzonej przez Tomasza Kicińskiego zdobyli Tomasz Wolan i Dawid Korona.

-Po wyrównującej bramce Tomka Wolana obudziliśmy się i zaczęliśmy kontrolować mecz. Po przerwie mieliśmy kilka dogodnych okazji do zdobycia bramek, wykorzystalismy jedną. Punkt cieszy, ale jest niedosyt, bo była szansa na zwycięstwo - powiedział trener Tomasz Kiciński.

Czarni nie wykorzystali między innymi rzutu karnego. W 72 minucie wykonywał go mariusz Korzępa, ale nie trafił w bramkę. Przy wcześniejszej akcji Tomasz Wolan trafił do bramki, ale sędzina Angelika Kuryło z Brzeska gola nie uznała, tylko podyktowała "jedenastkę".

Po rozegraniu czternastu kolejek Czarni Połaniec plasują się na siódmym miejscu w tabeli z dorobkiem 22 punktów. W ten weekend zespół z Połańca rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Tym razem zmierzy się z Sołą Oświęcim. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 2 listopada. Rozpocznie się o godzinie 11.

Soła zajmuje trzecie miejsce w tabeli, do tej pory zgromadziła 29 punktów. Jest jednym z faworytów tych rozgrywek. W zespole z Oświęcimia najlepszym strzelcem jest Paweł Cygnar, który ma na koncie dziesięć bramek. Sześć goli w obecnych rozgrywkach strzelił Jakub Snadny, a trzy Przemysław Knapik.

W drużynie tej nie brakuje znanych zawodników, którzy na koncie mają występy w wyższych ligach, nawet w ekstraklasie. Chodzi między innymi o środkowego obrońcę Marcina Drzymonta, który grał w Koronie Kielce, Lechu Poznań, Odrze Wodzisław Śląski i GKS Bełchatów. Na koncie ma 130 występów na najwyższym szczeblu rozgrywek, w których zdobył trzy bramki.

- Czeka nas wczesna pobudka. O godzinie 5 musimy wyjechać z Połańca, bo mecz jest o 11. Niestety, nie dało się go przełożyć na późniejszą porę - mówi Zbigniew Kolera, kierownik drużyny Czarnych.

W zespole z Połańca zabraknie tylko Pawła Cecota, który musi pauzować z powodu czterech żółtych kartek. -Pozostali zawodnicy są gotowi do gry i bojowo nastawieni. Wiadomo, że Soła jest faworytem. To bardzo mocny zespół, ale postaramy się sprawić niespodziankę. Kilka punktów w rundzie jesiennej chcemy jeszcze ugrać - dodaje Zbigniew Kolera.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie