Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku w Stalowej Woli. 18-letni kierowca pozostanie w areszcie

(RAM)
Dawid Łukasik (Archiwum)
Ta sprawa sięga początkiem 8 lipca tego roku. Wieczorem, około godziny 23 doszło do wypadku drogowego na skrzyżowaniu ulic Tysiąclecia i Sikorskiego (osiedle Piaski) w Stalowej Woli.

Z ustaleń policjantów pracujących pod nadzorem prokuratora na miejscu wypadku wynikało, że w bok jadącego ulicą Tysiąclecia oznakowanego policyjnego radiowozu kia wjechała honda civic, za kierownicą której siedział 18-letni mieszkaniec Stalowej Woli.
Siła uderzenia była tak duża, że policyjny radiowóz został zepchnięty z drogi na teren prywatnej posesji. Na miejsce zdarzenia ściągnięte zostały służby ratunkowe, by pomóc poszkodowanym. Do szpitali w Stalowej Woli, Nisku i Rzeszowie przewieziono w sumie osiem osób - w wypadku ucierpieli dwaj policjanci w wieku 35 i 28 lat ze stalowowolskiej "drogówki", a także 18-letni kierowca i pięciu pasażerów hondy civic, w wieku od 14 do 20 lat. Na szczęście dla sprawcy wypadku, po wykonaniu wstępnych badań okazało się, że obrażenia, jakich doznali uczestnicy zdarzenia, w większości okazały się niegroźne.

Przeprowadzone alkomatem badania wykazały natomiast, że policjanci byli trzeźwi, z kolei sprawca wypadku - kierowca hondy miał 0,79 promila alkoholu w organizmie. 18-latek został zatrzymany, a następnie tymczasowo aresztowany przez Sąd Rejonowy w Stalowej Woli na trzy miesiące. Przemawiały za tym choćby grożąca mu surowa kara pozbawienia wolności (mógłby próbować unikać odpowiedzialności karnej za czyn) oraz ryzyko wpływania na zeznania świadków - mataczenia w śledztwie. Decyzję tę zaskarżył adwokat reprezentujący 18-latka, jednak nic nie wskórał. Postanowieniem sądu areszt stosowany będzie przez kolejne trzy miesiące. Także tę decyzję zaskarżył adwokat, lecz wczoraj Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu utrzymał ją w mocy.

Za spowodowanie wypadku drogowego kierowcy grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, za spowodowanie go pod wpływem alkoholu lub środków odurzających - górna granica tej kary zostaje zwiększona o połowę.

W tym przypadku więc, jeśli prokuratorski zarzut się utrzyma i 18-latek zostanie uznany za winnego, sąd będzie mógł orzec nawet karę czterech i pół roku więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie