- Panie, rozwesel serca płaczących dzieci, tak jak uczniów idących do Emaus. Ksiądz Piotr pozostawił piękne ślady swego życia. Pozostawił ślad modlitwy przy ołtarzu i poza świątynią, modlitwy recytowanej i śpiewanej. Takim śladem jest zespół "Józefowe Kwiatki". Ksiądz Piotr przyłączył się do chórów anielskich i wraz z chórem zbawionych śpiewa pieśń chwały - powiedział biskup Marian Florczyk, który przewodniczył uroczystościom w Kielcach.
W kościele obecni byli uczniowie Szkoły Katolickiej w Kielcach oraz dawni i obecni członkowie zespołu "Józefowe Kwiatki".
- Odszedłeś cicho i bez pożegnania, jak ten co nie chce swym odejściem smucić. Żyłeś nie tylko dla siebie, miałeś swój udział w życiu innych. Stworzyłeś prawdziwą wspólnotę świadomie spotkanych różnych indywidualności. Nasze spotkanie z Tobą było życiowym drogowskazem dodającym odwagi, by postawić kolejny krok. Poza profesjonalnym śpiewem uczyłeś jak rozumieć świat kultury i sztuki, który jest taki jak nasza codzienna rzeczywistość - powiedziała członkini zespołu.
Po Eucharystii przewieziono ciało księdza Piotra do jego rodzinnej parafii - Stojewska, gdzie została odprawiona msza święta pogrzebowa pod przewodnictwem biskupa Kazimierza Ryczana. Po niej kondukt żałobny udał się na cmentarz parafialny.
Ksiądz Piotr Klimczyk był prefektem Szkoły Katolickiej świętego Stanisława Kostki w Kielcach, założycielem i opiekunem dziecięcego zespołu muzycznego "Józefowe Kwiatki" działającego przy parafii świętego Józefa. Zmarł nagle w niedzielę, 26 października. Miał 40 lat, od 15 lat był kapłanem.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?