Archiwalny skarb w radomskiej delegaturze IPN

- To prawdziwy skarb - tak pracownicy radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej mówią o przekazanym im w środę zbiorze dokumentów. Dotyczą one XV Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych.
We wrześniu w Bliżynie w województwie świętokrzyskim otwierana była wystawa "Bić się do końca. Podziemie Niepodległościowe", którą przygotowała radomska delegatura IPN.

- W pewnym momencie podszedł do nas Sławomir Ciuk, mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej mówiąc, że na jednej z plansz zauważył pieczęć XV Okręgu NSZ podobną do tej, której jest w posiadaniu. Mówił też o przechowywaniu przez siebie oryginalnych dokumentów tej organizacji - mówi Krzysztof Busse z radomskiej delegatury.

Unikalne zbiory

Wiadomość ta zelektryzowała zarówno jego, jak i pracującego również w IPN Marcina Sołtysiaka.
-Zapoznaliśmy się z tymi archiwami. Znajdowało się w nich 160 konspiracyjnych dokumentów między innymi z kursu podchorążych, wniosków awansowych i dotyczących awansów. To absolutny unikat, ponieważ do tej pory historycy dysponowali tylko pojedynczymi dokumentami na temat XV Okręgu - podkreśla Marcin Sołtysiak.

Przekazanie archiwów

Sławomir Ciuk po rozmowach w radomskim IPN zdecydował się przekazać jej posiadane zbiory.
- Uznałem, że to najlepsze miejsce, gdzie mogą być przechowywane i udostępniane - mówił w środę w Radomiu podczas przekazania dokumentów.

Danuta Pawlik, naczelnik radomskiej delegatury, nie kryła, że archiwa te są prawdziwym skarbem. - To perła w naszych zbiorach - zaznaczała.

Zbiory z pieczątką

Sławomir Ciuk zdradził, że archiwum przechowywał najpierw Aleksander Basiak, "Aleks", żołnierz AK, a potem Leonard Lenard, prezes Zrzeszenia WiN w Skarżysku, który przekazał je właśnie jemu.

- Te dokumenty tak naprawdę nie powinny istnieć, bo był rozkaz ich zniszczenia - przyznał Sławomir Ciuk.

Pracownicy delegatury byli także zainteresowani pieczątką i pytali o nią. Sławomir Ciuk zapowiedział, że już zdecydował o przekazaniu jej do końca tego roku.