W kościele licznie stawili się przyjaciele i koledzy zmarlego.
(fot. Barbara Koś)
Uroczystości żałobne rozpoczęły się w piątek, 31 października, w kościele Matki Bożej Miłosierdzia przy ulicy Miłej.
Oprócz najbliższej rodziny zmarłego - syna Tomasza mieszkającego na co dzień w USA i wnuczki Ingi, w kościele zjawili się przyjaciele i koledzy dziennikarze z Radomia i Kielc( z Polskiego Radia Kielce przyjechało aż 17 osób) a także bardzo liczna grupa tych wszystkich, z którymi redaktor Zdzisław Heńk kontaktował się podczas swojej zawodowej pracy w "Życiu Radomskim" i radomskim oddziale Radia Kielce.
Na pożegnanie wieloletniego redaktora, postaci bardzo znaczącej w naszym mieście, przyszło także bardzo wielu radomian.
Postać zmarłego przybliżył w kazaniu ksiądz prałat Wiesław Taraska, proboszcz kościoła Matki Bożej Miłosierdzia. Podkreślił zasługi zmarłego w dziennikarstwie radomskim jak również jego niezwykle życzliwy stosunek do innych.
- Kochał ludzi, pomagał potrzebującym, kochał swoją pracę. To był dobry człowiek - mówił ksiądz prałat Taraska,
Redaktora Zdzisława Heńka żegnali w imieniu środowiska dziennikarskiego redaktrorzy Jerzy Figas i Andrzej Mędrzycki.
(fot. Barbara Koś)
O zmarłym mówił redaktor Jerzy Figas, były szef radomskiego "Słowa Ludu" , najbliższy przyjaciel Zdzisława Heńka. Zaznaczył, , że w swojej pracy Zdzisław podejmował różne tematy ale wszystkie zawsze związane były z człowiekiem, jego problemami, jego radościami i krzywdami.
- Był wspaniałym nauczycielem młodych kadr dziennikarskich - mówił redaktor Figas.
Wspominał też prowadzoną wspólnie imprezę "Żywe Słowo"", podczas której przedstawiali radomian - ludzi sukcesu. Trudno było dostać wejściówkę.
- Był człowiekiem żelaznych zasad moralnych i autorytetem dla wielu z nas- mówił Jerzy Figas.
.Redaktor Andrzej Mędrzycki, druga bliska osoba zmarłego, przeczytał swój wiersz o przemijaniu.
Trumnę redaktora Zdzisława Heńka pokryły wieńce i wiązanki kwiatów.
Pogrzeb redaktora odbył się na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego.
Za udział w uroczystościach pogrzebowych i cieple wspomnienia o Ojcu podziękował w imieniu rodziny jego syn Tomasz.
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
Uroczystości pogrzebowe.
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?