Wykonując badanie dotyczące zaufania brano pod uwagę dwa parametry: zaufanie do lekarzy jako do grupy zawodowej oraz indywidualne zadowolenie z leczenia podczas ostatniej wizyty. Okazało się, że dużym zaufaniem darzą lekarzy obywatele Szwajcarii, Holandii, Anglii, Finlandii, Francji. Ranking zamykają: Chorwacja, USA, Chile, Bułgaria, Rosja i Polska z wynikiem na poziomie 58-43 procent.
Poziom zaufania do lekarzy dramatycznie spada od 2011 roku, z poziomu 73 procent aż do 56 procent. Z pośród 29 krajów Polska jest na 25 miejscu w tym rankingu.
Takie dane napawają smutkiem. W większości krajów lekarze obok między innymi strażaków i pilotów, należą do grupy zawodów "ratunkowych", od których zależy nasze zdrowie, życie i cieszą się ogromnym zaufaniem.
Pewien wyjątek stanowi Polska. Tu medycy cieszą się mniejszym zaufaniem. Co na to wpływa?
Na pewno ocena systemu ochrony zdrowia (kolejki do specjalistów). Jeśli nie jesteśmy z niej zadowoleni, to automatycznie tracimy zaufanie do osób w niej pracujących w tym przypadku lekarzy.
Radomianie przyznają, że nie zawsze ufają noszącym biały fartuch i stetoskop. Z 12 przepytanych przechodniów w wieku produkcyjnym tylko 4 powiedziało, że ufa medykowi do którego chodzi. Większość z tych osób wskazało, że czują się spokojni pod warunkiem, że trafiają do swojego lekarza rodzinnego. Gorzej jest jeśli zachorują i w zastępstwie jest inny internista.
-Wtedy zawsze porównuję, co zaleca mi mój lekarz, a co ten który akurat go zastępuje. Choroby jednak nie da się zaplanować - powiedziała jedna z kobiet.
O tym, że pacjenci ufają najbardziej doktorowi Google, wielokrotnie zaobserwowała Teodora Słoń, lekarz internista z Radomia.
- Ile razy słyszę, że zanim pacjent do mnie trafił, to najpierw sobie w internecie wyczytał. Wszystko fajnie, ale przypadki opisywane w internecie, wpisy na forach nie mogą zastąpić diagnozy, którą konkretny lekarz stawia konkretnemu pacjentowi, po zbadaniu go - mówi lekarka.
Choć powszechnie mówi się o spadku zaufania do lekarzy, to wciąż zwłaszcza tym rodzinnym ufają ci najstarsi pacjenci.
- Leczę wielu seniorów z Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy w Radomiu. Nie było nigdy sytuacji, by ktoś wyraził duży niepokój, okazał brak zaufania. Jeśli jednak takie sytuacje miałyby nawet miejsce wtedy z pacjentem trzeba rozmawiać. Trzeba przede wszystkim poświęcić mu czas - mówi Jadwiga Szczerbicka, lekarz internista.
Radomianie przyznają się, że niepewność towarzyszy im często podczas wizyt u dentysty. - Zwykle słyszę, nie będzie bolało, a ledwo jestem w stanie usiedzieć na fotelu - mówi jeden z naszych rozmówców.
Danych na temat słabnącego zaufania do lekarzy nie chcą komentować przedstawiciele tego zawodu. Jeden z nich prosząc o zachowanie anonimowości przyznał, że nie raz słyszał od pacjenta: "oddajcie mi zdrowie", "moja rodzina patrzy wam na ręce", "żyjecie z moich składek".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?