Beata Drozdowska wręczyła jubilatowi list gratulacyjny od władz miasta.
(fot. Barbara Koś)
Ten artysta ma dużą renomę - do galerii przyszło więc jak zwykle bardzo wielu sympatyków twórczości Witolda Tomasza Kowalskiego.
Uroczystość rozpoczęła się bardzo przyjemnie : Agnieszka Sieradzka kierownik galerii, scharakteryzowała krótki twórczość Kowalskiego od czasów nauki u profesora Artura Nacht - Samborskiego a Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni, wręczyła Jubilatowi list gratulacyjny od prezydenta Radomia. Podobny list przekazał Witoldowi Kowalskiemu Janusz Popławski, prezes zarządu Radomskiego Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków.
Teraz wszyscy czekali na stosowne słowo bohatera wieczoru. I jak się spodziewano -było ono nader skromne.
- Co ja mam powiedzieć?...zastanowił się znany ze skromności i powściągliwości Jubilat.- Dziękuję za tak liczne przybycie…Cieszę się, że wszyscy państwo chcecie oglądać efekt mojej pracy która właściwie nie jest pracą tylko pasją. Mam to szczęście, że całe życie mogłem robić tylko to, co mnie interesuje i pochłania - uprawiać malarstwo.-Tu jeszcze - dodał Jubilat - muszę podziękować mojej żonie, że pozwala mi na to, załatwiając za mnie wiele rzeczy. Między innymi - pracownię.
Witold Tomasz Kowalski uprawia malarstwo piękne. Jak choćby jeden z najnowszych obrazów wiszących na "czole" wystawy "Dzikie wino -bordo z niebieskim". To prawdziwy majsterszyk,
Motywy jego obrazów pozostają przez 45 lat bez zmian. To widoki ziemi, fragmenty pola, łąki, skraj lasu, drzewa, gałęzie… Kowalski maluje obrazy liryczne i nastrojowe, kompozycyjnie syntetyczne, traktując je z wyjątkową lekkością. Pejzaże zachwycają bogactwem formy i ciekawymi rozwiązaniami kolorystycznymi.
Doprawdy, jest na co popatrzeć.
Witold Tomasz Kowalski opowiadał o swojej twórczości.
(fot. Barbara Koś)
Artysta ur. w 1944 r. w Radomiu, gdzie obecnie mieszka. Studiował na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (1963-1969). W 1969 r. uzyskał dyplom w pracowni prof. Artura Nachta - Samborskiego. Interesuje go pejzaż, a ostatnio zwłaszcza jego obserwowany z bliska fragment (kwitnące łąki, krzewy...). Laureat wystaw i konkursów, w tym: zdobywca I nagrody w Ogólnopolskim konkursie Wisła w Sztuce - Sandomierz 1985; wyróżniony na Międzynarodowym Triennale Malarstwa Realistycznego w Sofii (1985); zdobywca I nagrody na Wystawie Okręgu Radomskiego ZPAP 1994. Miał szereg wystaw indywidualnych w galeriach na terenie całego kraju. Najpełniej jego twórczość została zaprezentowana na wystawie jubileuszowej w Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu w 1999 roku. W 2004 i 2006 r. brał udział w wystawach Artyści z Mazowsza - Artbarbakan - Warszawa. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych w Radomiu, Białej Podlaskiej, Sandomierzu i Włocławku oraz w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.
Dokładniej zrobiła to Agnieszka Sieradzka.
(fot. Barbara Koś)
Janusz Poplawski gratulował jubilatowi w imieniu władz ZPAP.
(fot. Barbara Koś)
Czyź to nie piękne obrazy?
(fot. Barbara Koś)
Na wernisaż przybyli koledzy artysty -tu Krzysztof Mańczyński.
(fot. Barbara Koś)
Wystawę podziwiają: Longin Pinkowski, Hanna Ozimek i Eleonora Pinkowska.
(fot. Barbara Koś)
Fragment wystawy.
(fot. Barbara Koś)
Są i takie pastelowe klimaty.
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?