Krzysztof Szatan, kandydat na burmistrza Sandomierza, na czacie Echa Dnia: Oświata w Sandomierzu wymaga zobaczenia dziecka

ASD: Co zamierza Pan zrobić w pierwszej kolejności dla miasta?

Krzysztof Szatan: W pierwszej kolejności dla miasta musimy poznać rzeczywisty stan finansów i budżet przyszłoroczny. Jest to już w trybie uchwalenia obecnej kadencji, i będzie on musiał być realizowany. Rozpoczniemy działanie w celu racjonalizacji budżetu, i dostosowania go do potrzeb obywateli. Te potrzeby wynikają z bezpośrednich kontaktów, które są podstawową formą rozpoznawania potrzeb mieszkańców.

Jan: Co Pan sądzi o obecnym nepotyźmie w naszym mieście?

Krzysztof Szatan: Z rozmów bezpośrednich stan problemu jest duży. Zatrudniani są ludzie niekoniecznie kompetentni, w niby konkursach, ale w ocenie uczestników konkursu to jest ocena jednej z uczestniczek, dobrze przygotowanej do zadań określonych w konkursie.

ASD: Co z podziemną trasą turystyczną. Jak to ma funkcjonować według Pana?

Krzysztof Szatan: Wokół problemu podziemnej trasy turystycznej i Bramy Opatowskiej rodziło się wiele niepotrzebnych konfliktów. PTTK obsługiwał te obszary od dziesięcioleci, i należy pójść w stronę polubownego rozwiązania problemu. O ile wiem, sprawa jest w sądzie. Ale zawsze można temat wycofać z wokandy.

Robert: Przejmuje Pan miasto, po czym zadłużenie rośnie do np. 80 milionów - nie ma Pan pieniędzy na wkłady własne do Projektów Unijnych - skąd Pan pozyska pieniądze?

Krzysztof Szatan: Pieniądze na udział własny mogą pochodzić albo z dochodów, albo z kredytów. Kredytowanie w sytuacji tak dużego zadłużenia nie ma sensu. Należy próbować spłacić zadłużenie, jednocześnie uruchamiając obszary inwestycyjne, które przyniosą dochody i nowe miejsca pracy.

inter: Jakie jest Pana zdanie na temat poszerzenia granic miasta?

Krzysztof Szatan: Granice miasta muszą być poszerzone o obszary gmin Samborzec, Obrazów myślę o miejscowościach Fałki, Kobierniki, Milczany, temat został rozpoczęty, ale poprzez złe przedstawienie sytuacji zniechęcono mieszkańców do udziału w przyłączeniu się do miasta. Do dnia dzisiejszego nie ma odpowiedzi na pismo Rady Sołeckiej Milczan. Należy ich zaprosić, oferując konkretne korzyści: infrastruktura drogowa, kanalizacja itp.

inter: Czy planuje Pan zmiany kadrowe w Urzędzie Miasta.

Krzysztof Szatan: Zmiany kadrowe w Urzędzie miasta, jeżeli miałyby nastąpić, muszą być poprzedzone dokładną analizą każdego stanowiska pracy, zakresu obowiązków, kompetencji pracownika. Jeżeli po takiej weryfikacji, i określeniu nowych zakresów, każdy ma szansę dostosowania się do nich, dopiero po tym czasie należy rozważyć decyzję personalną.

inter: Pańska koncepcja zagospodarowania Placu 3-go maja.

Krzysztof Szatan: O ile mi wiadomo, wszyscy mają problem Placu 3-go maja, jest w programach wielu kadencji. Ja rozwiążę ten problem skutecznie w interesie mieszkańców i kupców. I to jest dla mnie oczywistość, temat bardzo wstydliwy dla miasta.

Sebek: Jakie Pan ma wykształcenie, w którym roku ukończył Pan szkołę, na jakim wydziale i jakim kierunku?

Krzysztof Szatan: Jestem inżynierem energetykiem, ukończyłem Akademię Górniczo-Hutniczą w 1983 roku. Następnie w 2011 Politechnikę Świętokrzyską w Kielcach na wydziale inżynierii środowiska

inter: Co Pana zdaniem należy zrobić, aby zatrzymać proces starzenia się mieszkańców, i odpływ z miasta młodych ludzi.

Krzysztof Szatan: Sandomierz w ciągu dwóch kadencji stracił około 3 tysiące mieszkańców. Jest to odpływ ludzi młodych, którzy wyjechali z racji braku perspektyw. Brak miejsc pracy, brak środków jest podstawową przeszkodą w zakładaniu rodzin i pozostaniu w Sandomierzu.

Sebek: Panie Szatan, czym Pan może się pochwalić - jakie Pan ma sukcesy życiowe w swoim życiu zawodowym?

Krzysztof Szatan: Jestem pracownikiem Federal Mogul Gorzyce, gdzie pełnię funkcje kierowniczą w obszarze energetyki, w dziale głównego energetyka. Są to służby, które świadczą na rzecz produkcji. I z tego wynika mój stosunek do problematyki ludzi i instytucji, którymi zarządzam. W pracy zawodowej współpracuję z wieloma ludźmi i są to dobre kontakty przynoszące owoce w postaci rozwoju firmy, w której pracuję. Prowadzę również szkolenia i egzaminy w zakresie bezpiecznej eksploatacji sieci instalacji urządzeń energetycznych.

Sebek: Czy to prawda że jest Pan kierownikiem kotłowni zakładowej? Iloma osobami Pan kieruje i jakie przełożenie na kierowanie miastem ma Pana zawodowe doświadczenie?

Krzysztof Szatan: Jestem kierownikiem obszaru energetyki, którego elementem jest też kotłownia. Są tam obszary związane z produkcją powietrza sprężonego, dystrybucją gazu ziemnego, odbioru ścieków, więc znam bardzo dobrze problemy infrastruktury technicznej. Jest to bardzo ważny element w życiu miasta.

inter: Jakie są Pańskie działania w obszarze polityki prorodzinnej?

Krzysztof Szatan: Rodzina jest podstawową komórką społeczną, której należy się szczególna troska, i opieka ze strony samorządów. Miejsce w żłobku, dostęp do przedszkola, bezpłatne zajęcia polekcyjne, dostęp do sal gimnastycznych, świetlic, tworzenie świetlic terapeutycznych, bon oświatowy, który może być na każdym szczeblu rozwoju dziecka.

inter: Czy w Sandomierzu powstanie żłobek?

Krzysztof Szatan: Jest to podstawowy element polityki prorodzinnej, niedopuszczalne jest, aby dzieci z Sandomierza były dowożone z sąsiednich gmin. Dofinansowanie nie załatwi problemu, taki żłobek może powstać chciażby w obszarze przedszkola Ojca Mateusza.

inter: Którego kandydata obawia się Pan najbardziej

Krzysztof Szatan: Nie mam takich obaw. Wykonuję swoje zadanie, rozumiane jako alternatywa dla obecnej władzy. Otwartość, udział wszystkich obywateli, stowarzyszeń w życiu miasta jest szansą jego rozwoju. Każde eliminowanie, ograniczanie jest niedopuszczalne i szkodliwe dla miasta.

inter: Co zamierza Pan zrobić dla rozwoju obszarów na peryferiach miasta.

Krzysztof Szatan: Obszary peryferyjne miasta są zaniedbane, i brak komunikacji z miastem, niebezpieczne pobocza, brak utwardzenia dróg, kanalizacji, wodociągów. Jeżeli ktoś przyjeżdża do Sandomierza, ogląda centrum i ono prezentuje się bardzo dobrze. Ale obrzeża miasta to jest obszar, czasami biedy i braku podstawowych środków do życia społecznego - woda, kanalizacja, droga. Trzeba to zmienić. Miasto ma się rozwijać w sposób zrównoważony.

inter: Sandomierz jest lokalnym liderem w oświacie, czy ten sektor mógłby funkcjonować jeszcze lepiej?

Krzysztof Szatan: W obszarze nowych osiedli brakuje miejsc dla dzieci do zabawy, boisk, jeżeli sytuacja będzie się utrzymywać, grozi to wykluczeniem tych obszarów. Oświata w Sandomierzu wymaga zobaczenia dziecka. W pierwszej kolejności dzieci, a dopiero potem pozostałe zobowiązania.

janek: Witam pana. Jeśli zajmie pan trzecie miejsce w wyborach a tak wskazują sondaże to komu odda pan głosy?

Krzysztof Szatan: Za wcześnie jest mówić, o wynikach wyborów, sondaże mają to do siebie, że czasami się nie sprawdzają.

janek: Na jaki wynik liczy PiS w wyborach do Rady Miasta Sandomierz a na jaki do Rady Powiatu

Krzysztof Szatan: Prawo i Sprawiedliwość złożyło ofertę wyborcom w postaci kompletnej listy do Rady Miasta i do Rady Powiatu. Są tam ludzie różnych zawodów, w różnym wieku, i to od wyborców zależy, kto będzie rządził w mieście i w powiecie. Chcemy przejąć odpowiedzialność za miasto i powiat. Chcemy również przejąć odpowiedzialność za sejmik wojewódzki. PiS w Sandomierzu funkcjonuje prężnie, mam na uwadze wyniki do eurowyborów, i wyniki wyborów uzupełniających do senatu.

janek: Proszę napisać coś o sobie - rodzina , hobby itp
Krzysztof Szatan: Jestem żonaty, żona Alicja, jest nauczycielką historii w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich. Lubię pracować fizycznie, traktuję to jako odpoczynek od pracy umysłowej, oglądam mecze piłki ręcznej Wisły Sandomierz. Powróciły dawne chlubne tradycje tego sportu w Sandomierzu. Cieszę się bardzo również z ostatnich wyników piłkarzy Wisły Sandomierz w trzeciej lidze.

janek: Proszę napisać - jakie ma pan cele główne dla miasta - oczywiście jeśli zostanie pan burmistrzem

Krzysztof Szatan: 1) poszerzyć granice miasta na zachód. 2) prawobrzeżny Sandomierz musi być obszarem bezpiecznych i opłacalnych ekonomicznie inwestycji - Specjalna Strefa Ekonomiczna. Istnieją opracowania naukowe, mówiące że zakrzewienie międzywala Wisły podniosło jej poziom o 40 cm, i doprowadziło to do wielkiej tragedii w 2010 roku. Z tego tytułu największy inwestor - Pilkington - wychodzi z Sandomierza. Bezwzględną koniecznością jest budowa Lwowskiej bis, w celu lepszego skomunikowania Sandomierza ze światem. Budowa dworca autobusowego jest bardzo ważnym elementem wizerunku miasta.

zenek: Witam pana. Jaką ma pan wizję wykorzystywania bulwaru nad Wisłą?

Krzysztof Szatan: W obszarze bulwaru nad Wisła należy utworzyć kąpielisko, które było kiedyś w Sandomierzu, a nie budować sztuczne baseny i bezpiecznie skomunikować bulwar z miastem.

zenek: Co pan sądzi o promocji Sandomierza w Polsce i jakie ma pan plany w tym temacie jako ewentualny burmistrz?

Krzysztof Szatan: Ojciec Mateusz "zdziera kolejne opony" najwyższy czas jest poszukać innych sposobów na promocję miasta. Jest szansa w obszarze Festiwalu Filmów Niezwykłych możemy być konkurentem dla Kazimierza nad Wisłą. Sandomierska kultura jest znana w świecie i należy też ten element wyraźnie uwzględnić. Osią obrotu jest 100 lat historii miasta. 1000 lat historii miasta.

Krzysztof Szatan: Dziękuję Państwu za wszystkie pytania. Zachęcam Państwa do udziału w wyborach. Zmieńmy rządzących w Sandomierzu, aby była szansa zmiany Sandomierza. Krzysztof Szatan - pozdrawiam serdecznie wszystkich.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO