Czarni Połaniec zremisowali z Wisłą Kraków

Tomasz Kiciński, Czarni:

Tomasz Kiciński, Czarni:

- Po tym spotkaniu pozostaje ogromny niedosyt. To kolejny mecz, który powinniśmy zwyciężyć, ale niestety notujemy tylko remis. Mecz był wyrównany. Przespaliśmy pierwszą połowę. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka męskich słów, co zaowocowało bardzo dobrą grą w drugiej części spotkania. Cieszy mnie to, że wytrzymaliśmy fizycznie, ale znów raziła nasza nieskuteczność.

Czarni Połaniec - Wisła II Kraków 3:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Kamil Kuczak 47 min., 1:1 Mariusz Korzępa 48, 1:2 Krystian Kujawa 58, 2:2 Dawid Korona 65, 3:2 Tomasz Wolan 78, 3:3 Jakub Mordec 89.

Czarni: Dydo 9 - Krępa 7 (68. Ferens 5), Pydych 7, Witek 7, Dyl 7 (90. Materkowski nie klas.) - Cecot 7 (80. Cisło nie klas.), Korona 8, Mazurkiewicz 6 (62. Kabata 5), Korzępa 8 - Kamiński 7, Wolan 9.

Wisła II: Zając - Szywacz, Kujawa, Bierzało (46. Bartosz), Kolanko - Buras, Gulczyński (82. Wójcik), Furtak, Mordec - Kuczak, Guedes (75. Wąsikowski).

Kartki: żółte: Cecot, Witek, Korzępa (Czarni); Guedes, Zając, Kujawa. Sędziował: Mateusz Łosiak ze Skarżyska-Kamiennej. Widzów: 200.

Powinni wygrać, a tylko zremisowali

Czarni Połaniec zremisowali na własnym boisku z rezerwami Wisły Kraków 3:3. Gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego w końcówce meczu.

Spotkanie w Połańcu było ciekawym widowiskiem. W pierwszej połowie toczyła się zacięta walka, ale nie przełożyło się to na ilość sytuacji podbramkowych. W tej części meczu gospodarze mieli dwie okazje podbramkowe, w 20 minucie Piotra Kamińskiego, a w 30 Piotra Mazurkiewicza. Obu nie udało się wykorzystać. Goście w 35 minucie domagali się rzutu karnego, twierdząc, że Rafał Pydych zagrał ręką w polu karnym. Arbiter nie widział w tej akcji przewinienia.

Prawdziwy popis ofensywnej gry oba zespoły zafundowały kibicom po przerwie. W 47 minucie goście wyszyli na prowadzenie po trafieniu Kamila Kuczaka. Nie cieszyli się oni zbyt długo, ponieważ minutę później po dograniu Piotra Kamińskiego, gola strzelił Mariusz Korzępa. W 58 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę zdobył Krystian Kujawa. W 65 minucie Korzępa uderzył z dystansu, krakowscy defensorzy wybili piłkę, gdzie przejął ją Dawid Korona, który strzałem z 25 metrów pokonał bramkarza gości Mateusza Zająca. W 78 minucie Tomasz Wolan przechwycił piłkę przed polem karnym i po samodzielnym rajdzie strzelił gola, wyprowadzając Czarnych na prowadzenie. W 87 minucie mogło być już po meczu, ponieważ gospodarze mogli zdobyć czwartą bramkę. W polu karnym Wisły Krystian Kujawa faulował Kamińskiego. Sędzia bez wahania wskazał na "jedenastkę", której wykonywania podjął się poszkodowany. Niestety golkiper gości przewidział intencję napastnika połanieckiej drużyny i pewnie obronił jego uderzenie. Niewykorzystane sytuacje się mszczą, o czym przekonali się w sobotę Czarni. W 89 minucie wyrównującą bramkę dla Wisły zdobył Jakub Mordec.

Po spotkaniu odbyło się symboliczne wkopanie łopat pod budowę nowego wielofunkcyjnego obiektu, który powstanie na stadionie miejskim w Połańcu, w miejsce obecnego budynku klubowego.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem