Henryka Markowska, kandydatka na burmistrza Staszowa: Liczę na uzyskanie mandatu zaufania

Jak ocenia pani swoje szanse w walce o fotel burmistrza na tle pozostałych 7 kontrkandydatów?
Kandydując, wszyscy poddajemy się osądowi społecznemu, to wyborcy zdecydują komu dać szansę a komu nie. Uważam, że zdobyte przeze mnie doświadczenie w pracy w samorządzie, umiejętność zarządzania, otwartość na drugiego człowieka, obiektywizm i niezależność, jaką kieruję się w życiu, zostanie pozytywnie oceniona i otrzymam od wyborców mandat zaufania.

Co uważa Pani za swój największy sukces w ciągu 4 lat pełnienia funkcji wiceburmistrza Staszowa?
Pełniąc funkcję zastępcy burmistrza najbardziej angażowałam się w zagadnienia związane z oświatą. Niewątpliwym sukcesem było wdrożenie w gminie programu "Maluch", którego efektem realizacji było powstanie pierwszego w historii gminy żłobka oraz klubów dziecięcych. Kolejny program "Wsparcie dla życia zawodowego i rodzinnego" odciążył rodziców z ponoszenia opłat za pobyt dzieci w placówkach, umożliwił im powrót do pracy lub podniesienie kwalifikacji zawodowych. Do sukcesów należy zaliczyć poprawę infrastruktury technicznej placówek oświatowych oraz wyposażenia w najnowocześniejsze pomoce dydaktyczne i multimedialne. Jestem dumna a jednocześnie wdzięczna naszym nauczycielom, młodzieży a także rodzicom, za realizację różnego rodzaju programów. Umożliwiły one wymianę doświadczeń nauczycielom a młodzieży nawiązanie relacji z kolegami z innych krajów. Kolejnym sukcesem jest powstanie placówki wsparcia dziennego dla dzieci i młodzieży z 11 dobrze wyposażonymi filiami. Działalność placówek doskonale wpisuje się w ofertę opiekuńczo-edukacyjną gminy.

Z jakim programem wyborczym wychodzi pani do mieszkańców Gminy Staszów? Proszę wymienić najważniejsze sprawy.
Jako burmistrz podejmę działania w zakresie identyfikacji potrzeb społecznych i lokalnych zasobów celem stworzenia budżetu obywatelskiego i rewitalizacji przestrzeni publicznej. Zależy mi aby nasza gmina wykorzystała wszystkie możliwości szybkiego i zrównoważonego rozwoju gospodarczego. Sprawą ogromnej wagi jest stworzenie korzystnych warunków dla firm, które rozwiną gminę dając nowe miejsca pracy. Konieczne jest inwestowanie w niezbędną infrastrukturę techniczną miasta i wsi, jako czynnika rozwoju gospodarczego i ułatwiającego życie. Zadaniu, któremu poświęcę dużo uwagi to poprawa infrastruktury szkolnictwa i podniesienie jakości standardów usług edukacyjnych. Doceniając walory ziemi staszowskiej zamierzam stworzyć integralną sieć atrakcji turystycznych. Będę wspierać osoby niepełnosprawne, starsze i wykluczone społecznie. Trudnym problemem, którym się zajmę będzie poprawa sytuacji mieszkaniowej najuboższych rodzin.

Jeśli zostanie pani wybrana burmistrzem Staszowa, czy będzie pani kontynuować plany obecnego włodarza, dotyczące realizacji koncepcji rewitalizacji Rynku w Staszowie z parkingiem podziemnym pod płytą Rynku?

Wszyscy są zgodni, że problem rewitalizacji rynku jest ważny, ale nie może być rozpatrywany w oderwaniu od budowy obwodnic Staszowa. Ważne jest, że została wykonana koncepcja układu obwodnicowego z uzgodnieniami i decyzjami środowiskowymi oraz określenie wstępnego terminu rozpoczęcia budowy na 2016 rok. Mamy więc czas by zastanowić się i wybrać najbardziej optymalną koncepcję rewitalizacji rynku a być może także ulic przylegających. Wygląd i funkcjonalność centralnego punktu miasta nikomu nie jest obojętna, a powyższa koncepcja budzi szereg wątpliwości, które trzeba wyjaśnić. Według mnie pierwszym etapem powinny być konsultacje społeczne i wybór koncepcji, którą zaakceptuje większość mieszkańców gminy. Dodatkowo ważne jest by w momencie wyboru koncepcji wskazać mieszkańcom w sposób czytelny argumenty przemawiające za dokonanym wyborem.

Jaki ma Pani pomysł na poprawienie wizerunku gminy Staszów na tle panującego tu bezrobocia? Jaka jest szansa na to, że sytuacja zmieni się na lepszą na przestrzeni najbliższych lat?
Najważniejsze jest dla mnie stworzenie atrakcyjnej gminy, dającej wszystkim perspektywę rozwoju i godnego życia. O jakości życia w gminie decyduje potencjał tkwiący w ludziach. Równie ważna jest sytuacja na rynku pracy. Obecnie nasza gmina jest na etapie przygotowywania i uzbrajania terenów inwestycyjnych dla nowych przedsiębiorców. Zasadne jest dalsze inwestowanie w ten obszar i stworzenie właściwego systemu zachęt, aby inwestorzy wybrali właśnie naszą gminę na rozwój swojej działalności i tworzenie miejsc pracy. Szansą na zwiększenie zainteresowania naszymi terenami będzie usprawnienie połączenia komunikacyjnego z Podkarpaciem za sprawą mostu na Wiśle, jak również posiadane linie kolejowe. Jak wiadomo w strategii rozwoju województwa świętokrzyskiego na lata 2014-2020 zaplanowano fundusze na rozwój transportu kolejowego i drogowego. Warto powalczyć o te środki choćby w perspektywie możliwości uruchomienia centrum logistycznego, którego w naszym regionie brakuje. Mówiąc o szansach na rozwój gminy i zmniejszeniu stopy bezrobocia nie należy zapominać o szansach jakie daje dynamiczny rozwój turystyki. Jej znaczenie przejawia się w wysokiej zdolności do generowania miejsc pracy. Sądzę, że powyższe działania rozwiną gminę dając jej mieszkańcom poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa.