Hubert Przybyszewski, kandydat na burmistrza Kazimierzy Wielkiej na czacie Echa Dnia: Utworzenie inkubatora przedsiębiorczości sposobem na bezrobocie

sada: Jest pan najmłodszym kandydatem na fotel burmistrza. Nie obawia się pan starych wyjadaczy?
Hubert Przybyszewski: Nie obawiam się doświadczonych polityków. Sądzę, że mam do zaoferowania tyle nowych pomysłów, że nie powinienem mieć problemów z konfrontacją.

polo: Czego mogą spodziewać się mieszkańcy miasta i gminy Kazimierza Wielka, jeśli obdarzą pana swoim zaufaniem?
Hubert Przybyszewski: Mogą spodziewać się tego, że burmistrz Hubert Przybyszewski odda całe swoje serce lokalnej społeczności i zrobi wszystko, żeby nasza gmina odżyła.

young: Kazimierza boryka się z wielkim zadłużeniem. Wie pan, jak można to zmienić?
Hubert Przybyszewski: Wiem, że czekają samorząd w Kazimierzy Wielkiej, jak i w całej Polsce, trudne chwile związane z nadmiernym zadłużeniem, jednakże racjonalne gospodarowanie środkami w dłuższej perspektywie rozwiąże ten problem.

zenek: Jak pan ocenia czteroletnie rządy burmistrza Knopka? Poproszę o plusy i minusy
Hubert Przybyszewski: Minusem na pewno jest rezygnacja ze środków unijnych i brak współpracy z Radą Miejską. Przez dwa lata rządów burmistrza Knopka nie dostrzegłem znaczących plusów.

sada: Jest pan gadżeciarzem? Lubi pan nowinki technologiczne, wykorzystuje pan internet do prowadzenia kampanii wyborczej?
Hubert Przybyszewski: Prawie każdy mężczyzna jest gadżeciarzem. Ja należę do tych umiarkowanych. Internet wykorzystuję intensywnie w kampanii wyborczej, o czym świadczy moja aktywność na forum "Echa Dnia".

sada: Pewnie chciałby pan pociągnąć za sobą młody elektorat. Co ma pan młodzieży do zaoferowania?
Hubert Przybyszewski: Przede wszystkim chciałbym zachęcić do głosowania na mnie wszystkich obywateli, nie tylko młodych. Natomiast młodzież chciałbym bardziej zaangażować w życie lokalnej społeczności. W moim programie wyborczym zapowiedziałem utworzenie jako ciała doradczego przy burmistrzu, "Rady Młodzieży".

sada: Proszę powiedzieć coś o swoich poglądach politycznych i społecznych
Hubert Przybyszewski: Jestem prawicowym konserwatystą. Moim przewodnikiem politycznym jest Stanisław Cat Mackiewicz. W sprawach gospodarczych uważam, że większą rolę powinny odgrywać społeczne formy zatrudnienia, takie jak spółdzielnie socjalne, co umieściłem w swoim programie wyborczym. Należę do Polski Razem Jarosława Gowina. Jestem człowiekiem konsyliacyjnym, który racjonalnie patrzy na politykę

polo: Proszę powiedzieć coś o sobie prywatnie: rodzina, pasej zainteresowania
Hubert Przybyszewski: Jestem kawalerem, mam dziewczynę. Moimi pasjami są pszczelarstwo, literatura, bieganie i morsowanie.

young: jakie ma pan wykształcenie?
Hubert Przybyszewski: Wykształcenie wyższe, absolwent prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

zenek: jak pan ocenia zachowanie trzech posłów z PiS-u, którzy urządzili sobie wycieczkę do Madrytu?
Hubert Przybyszewski: Było to zachowanie skandaliczne, które najprawdopodobniej zakończy karierę polityczną trzech młodych polityków.

sada: Wierzy pan w polityczne odrodzenie prawicy w Polsce i przejecie władzy przez wasze trzy formacje?
Hubert Przybyszewski: To nie jest kwestia wiary. Sądzę, że czas dojrzał do tego, żeby rządy w Polsce objęła nowa, prawicowa siła.

polo: Zna pan jakichś polityków ze "świecznika"?
Hubert Przybyszewski: Znam się z Jarosławem Gowinem i paroma politykami ze średniego szczebla.

young: Czy zmieni pan organizację pracy urzędu miasta i gminy jeśli zostanie pan burmistrzem?
Hubert Przybyszewski: Przede wszystkim chciałbym, żeby nasz urząd gminy stał się urzędem przyjaznym, a urzędnicy byli oddani przede wszystkim obywatelom.

fun: A w jaki sposób zapatruje się Pan na sport w naszej gminie? Chodzi tu o stadion jak i klub Sparta, który jest sportową wizytówką gminy jak i powiatu?
Hubert Przybyszewski: Jest to temat rzeka. Niestety lata zaniedbań dają bardzo mocno o sobie znać. Stadion Sparty, który pamiętam jeszcze z podstawówki praktycznie w ogóle nie zmienił się od tamtego czasu, co wystawia złe świadectwo wszystkim poprzednim włodarzom Kazimierzy.
Musimy opracować wspólnie z klubem Sparta Kazimierza Wielka plan zmian w kazimierskim sporcie, który w ramach możliwości budżetowych gminy, który będę realizował, jeśli zostanę burmistrzem.

zenek: Kibicuje pan Realowi, czy Barcelonie? A może nikomu pan nie kibicuje...
Hubert Przybyszewski: Jestem fanem FC Barcelony.

tele: Jak pan ocenie rządu ludowców w naszym województwie?
Hubert Przybyszewski: Rządy ludowców oceniam przeciętnie.

sada: Na kim pan się oprze, jeśli zostanie pan burmistrzem/ ma pan jakieś zaplecze w Kazimierzy?
Hubert Przybyszewski: Startując na burmistrza trzeba mieć zaplecze polityczne i mam się na kim oprzeć.

fun: A czego by miały dotyczyć te zmiany w sporcie?
Hubert Przybyszewski: Najważniejsza jest zmiana podejścia samorządu w Kazimierzy Wielkiej do Sparty.

sada: Umie pan gotować? Ma pan jakąś popisową potrawę?
Hubert Przybyszewski: Gotuję przeciętnie. Uwielbiam robić żurek i makaron z pesto.

polo: Jaka książkę pan ostatnio przeczytał?
Hubert Przybyszewski: Lady Makbet myje ręce

young: A co z alkoholem? Utarło się przekonanie, że samorządowcy powinni mieć mocna głowę...
Hubert Przybyszewski: Piję alkohol umiarkowanie.

zenek: Jak pan ocenia ciągłe podgrzewanie sprawy katastrofy smoleńskiej?
Hubert Przybyszewski: Opieranie swojego przekazu medialnego na katastrofie smoleńskiej to nie jest dobra droga do sukcesu politycznego.

tele: Gdzie pan teraz pracuje? Z czego się pan utrzymuje?
Hubert Przybyszewski: Prowadzę wspólnie z rodzicami księgarnię i wydawnictwo.

sada: Dlaczego zdecydował się pan wystartować w wyborach na burmistrza
Hubert Przybyszewski: Startuję na burmistrza dlatego, że leży mi na sercu dobro lokalnej społeczności. Ponadto jestem od długiego czasu zawiedziony władzami samorządowymi w Kazimierzy Wielkiej.

young: Udziela się pan na portalach społecznościowych?
Hubert Przybyszewski: Tak, jestem aktywny na Facebooku.

polo: Jak pan ocenia kondycję polskiej klasy politycznej?
Hubert Przybyszewski: Polska klasa polityczna ma ludzi wartościowych i takich, którzy honoru jej nie przynoszą, czego przykład mieliśmy w ostatnich dniach.

young: Myśli pan, że sytuacja na Ukrainie stwarza realne zagrożenie dla Polski?
Hubert Przybyszewski: Sytuacja na Ukrainie powinna nam dać wiele do myślenia w kontekście polskiego bezpieczeństwa. Bezpośredniego zagrożenia dla Polski na dzień dzisiejszy nie widzę.

sada: Jaki ma pan pomysł na swoją przyszłość polityczną, jeśli nie wygra pan wyborów?
Hubert Przybyszewski: Jestem z natury społecznikiem i będę dalej działał politycznie, jak i społecznie.

polo: Myśli pan o starcie w wyborach parlamentarnych?
Hubert Przybyszewski: Na chwilę obecną nie ma takich propozycji.

young: Kim pan chciał być w dzieciństwie?
Hubert Przybyszewski: Marzyłem, aby zostać pilotem.

zenek: Bolączką naszej gminy jest bezrobocie. Co zrobić, aby poprawić tę sytuację?
Hubert Przybyszewski: Mam następujące propozycje: utworzenie inkubatora przedsiębiorczości, wspieranie społecznych form zatrudnienia (spółdzielnia socjalna) i budowa w naszej gminie zaplecza rehabilitacyjnego i opiekuńczego. Dodatkowo chciałbym wspierać wszelkie inne pomysły, które pomogą rozwiązać nasz problem z bezrobociem, takie jak wody geotermalne, współpraca ze strefami ekonomicznymi, rozwój turystyki, czy promocja lokalnych produktów rolnych.

zenek: Należy pan do jakichś organizacji społecznych, udziela się pan publicznie?
Hubert Przybyszewski: Jestem członkiem Odonowskiego Towarzystwa Kulturalnego i Krakowskiego Klubu Morsa "Kaloryfer".

tele: Jest pan wierzący?
Hubert Przybyszewski: Jestem.

sada: Czy pańskim zdaniem dyskusja o gender ma sens? czy rzeczywiście może dojść do zatarcia roli mężczyzny i kobiety?
Hubert Przybyszewski: Dzisiejszy świat tak bardzo uległ przeobrażeniom, że jest bardzo trudno wypowiadać się w tej kwestii. Uważam, że każdy niezależnie od tego czy jest kobietą czy mężczyzną, powinien swobodnie wybierać swoją drogę. Dziękuję bardzo za zainteresowanie czatem. Zachęcam wszystkich do udziału w wyborach samorządowych. Głosujmy roztropnie.