Kibice na hali oraz przed telewizorami mieli w poniedziałek okazję oglądać historyczną wygraną KSZO Ostrowiec. Nasz zespół pokonał 3:1 drużynę z Legionowa i awansował w tabeli
1400 osób na żywo w hali obejrzało pierwsze, historyczne zwycięstwo KSZO Ostrowiec w Orlen Lidze. I co ważne, nie było to zwycięstwo wymęczone, lecz jak najbardziej zasłużone. Trzy punkty po meczu, który mógł zadowolić gusta najbardziej wymagających kibiców.
Przed tym spotkaniem po cichu liczono, że pierwsza wygrana może paść właśnie w konfrontacji z Legionovią. Potwierdzeniem tego miało być szybko wywalczone prowadzenie 5:0. Gospodynie co prawda pozwalały momentami na odrobienie kilku punktów rywalkom, jednak w pełni kontrolowały wydarzenia na boisku. Tym razem nie brakowało odwagi przy soczystych atakach, w których brylowała Katarzyna Brojek. Dobry mecz rozegrała także Australijka Sophie Godfrey. Także w obronie widać było olbrzymie poświęcenie i żądze odniesienia zwycięstwa.
- Generalnie można powiedzieć, że o wyniku zaważyła konsekwencja w taktyce, od początku do końca. Później zespół z Legionowa zaczął lepiej przyjmować, ale my cały czas graliśmy dobrze w ataku, blokiem i w obronie. Te elementy dzisiaj były super. Cały zespół zasłużył na słowa pochwały. Przed sezonem przyszło do zespołu sporo nowych dziewczyn i nie było łatwo to połączyć, zsynchronizować w obronie i bloku przede wszystkim. To naprawdę szalenie trudna dyscyplina. Dziewczyny pokazały dzisiaj charakter. Widać było, że żyły przy każdej piłce. Mogły na siebie wzajemnie liczyć - mówił po spotkaniu zadowolony Dariusz Parkitny.
Była walka
Po wygraniu pierwszej partii do 20, w drugiej ostrowczanki jeszcze mocniej stłamsiły rywalki, które ugrały zaledwie 14 punktów. Legionovia podniosła się z kolan w trzeciej partii, wygranej do 18, jednak czwarta partia okazała się już ostatnią. Krótka rozmowa po przegranej trzeciej odsłonie wystarczyła, by zebrać siły i zakończyć mecz asem serwisowym w wykonaniu Kamili Ganszczyk.
- W końcu przełamałyśmy złą passę - mówiła po meczu środkowa KSZO, Kamila Ganszczyk. Ciężka praca na treningu, spokojna głowa i realizacja taktyki , a przede wszystkim zespołowość były głównymi wykładnikami tego zwycięstwa. Teraz powinno być już nam łatwiej podejmować kolejne przeciwniczki. Kolejny mecz gramy na wyjeździe, w Pile i tam też chcemy pokazać pazur i powalczyć o punkty - zapowiada Kamila.
Zapunktować w Pile
Podbudowane zwycięstwem ostrowczanki, w sobotę zmierzą się w Pile z tamtejszym PGNiG Nafta Piła, w którego szeregach występuje dobrze znana ostrowieckim kibicom Katarzyna Nadziałek. Pilanki w ostatniej kolejce pokonały na wyjeździe 3:0 Developres Rzeszów (+21, +21, +19), a była siatkarka KSZO została MVP tego spotkania. W rozpracowaniu rywalek z pewnością pomoże Joanna Kuligowska, która do KSZO trafiła właśnie z Piły. Oba zespoły po sześciu kolejkach mają na swoim koncie po cztery punkty, toteż ewentualna wygrana pozwoli podreperować swoją pozycję w tabeli.
W Pile z dopingiem KSZO-Maniaków
Stowarzyszenie KSZO - Maniacy organizuje wyjazd na mecz PGNiG Nafta Piła - KSZO Ostrowiec. Orientacyjny koszt 120 złotych. Osoby zainteresowane uczestnictwem w wyjeździe prosimy o pilny kontakt na adres e - mail: [email protected].
WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
