Remis Korony z Wisłą w Puławach w Centralnej Lidze Juniorów

Wisła Puławy - Korona Kielce 1:1 (0:1)

Bramki: Adam Zawierucha 17 - Mateusz Pańko 72.

Korona: Majcherczyk - Cheda, Pietras, Kwiatek, Korcz - Smoleń, Jasiak, Mokrzycki (80. Gębalski) - Krzymieński, Zawierucha Skrzyniarz (64. Rybarczyk).

Na ostatni mecz pierwszej rundy podopieczni trenerów Cezarego Ruszkowskiego i Marka Mierzwy jechali z nadzieją na trzy punkty, ale nic z tego nie wyszło. Kielczanie nie grzeszyli skutecznością i choć prowadzili 1:0 do przerwy, to w drugiej dali sobie wbić bramkę z rzutu wolnego.

- Bardzo szkoda tego spotkania, bo liczyłem, że uda się wygrać. Znów jednak zabrakło skuteczności, bo bramkowych okazji mieliśmy bardzo dużo - podsumował trener Ruszkowski.
Korona już w 9 minucie mogła prowadzić, lecz po strzale Adama Zawieruchy piłka trafiła w słupek. W 17 minucie kielczanie cieszyli się jednak z prowadzenia, gdy z bocznej strefy na tzw. długi słupek wrzucił piłkę Norbert Korcz, a Zawierucha miał czas aby ją jeszcze przyjąć i skierować do siatki.

Kielczanie mieli przed przerwą sporą przewagę, a w drugiej połowie kolejne okazje. W 47 minucie przed szansą stanął Korcz, posłał jednak piłkę obok bramki. W 58 minucie Zawierucha mógł podwyższyć rezultat, ale zwlekał ze strzałem i obrońcy zabrali mu piłkę.

Korona atakowała, bramkę zdobyli jednak gospodarze, gdy z rzutu wolnego po ziemi uderzył Pańko, a piłka na sztucznej nawierzchni skozłowała jeszcze przed bramkarzem i wpadła do siatki.

Korona do końca nie rezygnowała ze strzelenia zwycięskiego gola i kolejną okazję miała w 85 minucie. Głową uderzył Damian Pietras, ale obrońcy Wisły zdołali jeszcze wybić piłkę z pustej bramki.

Za tydzień Korona zainauguruje już rundę rewanżową. W niedzielę, 23 listopada, zagra w Rzeszowie ze Stalą.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem