Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Katarzyną Owczarek i Maciejem Bednarczykiem z Foremki w Kozienicach

Agnieszka Witczak -Armacińska
Zdjęcia: Archiwum Foremki
Łyk porannej kawy, szybki prysznic i biegiem do kuchni. Półśpiąca robię śniadanie: jajko na miękko dla Zuzi i tosty dla Jasia. Jeszcze drugie śniadanie żeby nie kusiły ich świństwa w szkolnym sklepiku i wesoły buziak na drogę. W głowie ta sama myśl co zawsze rano: Co na siebie włożyć? Upps…granatowa marynarka nie odebrana z pralni!. W pracy pewnie urwanie głowy i wszystko na wczoraj. W pośpiechu wsiadam do auta, zapinam nerwowo pas, bo pika tak głośno, że głowa pęka. Przyjazne jest mi czerwone światło, maluję usta, zdążyłam nawet umówić telefonicznie dentystę. W windzie analizuję listę domowych zakupów, bo w lodówce zostało tylko mleko. Trzeba też wybrać urodzinowy prezent dla teściowej, odebrać dzieci ze szkoły, może zdążę wstawić pranie?…….. później jestem już tylko ja…FOREMKA.

Czym jest Foremka, kto może z niej korzystać, jakie są jej standardy? O magicznym miejscu, w Kozienicach, przy ulicy Przemysłowej 17a powiadają jego twórcy: Katarzyna Owczarek i Maciej Bednarczyk.

*Agnieszka Witczak-Armacińska: Loft o niebanalnym wnętrzu, kobiecy, ciepły wystrój i bardzo uśmiechnięta kadra. Kameralnie, nikt nie trzaska drzwiami, nie rozpycha się, nie śpieszy. Tak określiłam w myślach Foremkę, gdy odwiedziłam ją pierwszy raz. Jaka jest naprawdę?

Katarzyna Owczarek, współtwórczyni Foremki: To Klub Aktywnej Kobiety. Miejsce stworzone dla nieidealnie idealnych Kobiet pań w różnym wieku, które potrzebują zrobić coś dla siebie. Nie ma znaczenia czy potrzebują, chcą po prostu wyjść z domu, może poplotkować z koleżankami przy kawie, albo zasięgnąć rady dietetyka, a może poćwiczyć żeby podreperować zdrowie, wygląd, lepiej się poczuć, odpocząć. Tak naprawdę Klub powstał z miłości do świata i ludzi, z miłości do kobiet, bo one są adresatami naszej Foremki.

*Na stronie www.klubforemka.pl znalazł się ciekawy wpis. W Klubie Aktywnej Kobiety panie mogą ćwiczyć, być zmęczone, może spłynąć im makijaż, albo mogą go nawet wcale nie mieć. Nikt nas tu nie oceni? Gdzie mężczyźni?

Maciej Bednarczyk: współtwórca Foremki: U nas kobieta wszystko może, ale nic nie musi. To miejsce dla pań o różnych potrzebach. Dla aktywnych, lubiących sport, ale też dla domatorek, pań które nie miały do czynienia z fitness, siłownią. W Foremce mają wolne od mężczyzn. Jedynym, którego można tu spotkać jestem ja (śmiech).

*Panie, które przyjdą do Foremki Klubu Aktywnej Kobiety mogą więc skorzystać między innymi z zajęć fitness, indoorwalking, poznać analizę składu ciała, skonsultować się z dietetykiem, zasięgnąć porady fizjoterapeuty, poplotkować, napić się kawy. Sporo tego?

Katarzyna Owczarek: Kobieta która do nas przyjdzie tak naprawdę nie musi na wstępie niczego wiedzieć. To znaczy nie musi określać o jaki typ zajęć jej chodzi. To my jej w tym pomożemy. Podczas rozmowy ustalimy cele, które chce osiągnąć i pomożemy dobrać zajęcia, które pomogą te cele zrealizować w odpowiednim czasie, bez zbędnych wyrzeczeń. Nie ma presji, nie używamy słowa musisz, a: możesz!. Wspólną pracą, systematycznością, a przede wszystkim zaangażowaniem jesteśmy w stanie zdziałać cuda. Istniejemy od sierpnia tego roku, a nasze klientki kwitną: stają się pewniejsze siebie, piękniejsze, uśmiechnięte silniejsze, zdrowsze, zadbane, wyluzowane, a co ważne szczęśliwsze. Istotne jest, że nie muszą się do niczego dopasowywać, bo pasują do wszystkiego.

*Jak zaczyna się przygoda z Foremką, gdy już do niej przyjdziemy?

- Maciej Bednarczyk: Zaczynamy od konsultacji i wyznaczenia celów treningowych. Potem robimy badanie - analizę składu ciała. Na medycznym urządzeniu określamy zawartość tłuszczu, mięśni, wody. Określamy podstawowe parametry. Jest to nasz stan początkowy z którym zaczynamy pracę z naszą klientką. Takie badanie wykonujemy co 2- 3 miesiące, w zależności od potrzeb. Widzimy wtedy jakie efekty ma nasza klientka. Jest to wielka motywacja dla klientki i niezwykła pomoc dla trenerów i dietetyka. Czasami widać po kolejnej analizie, że powinniśmy zmienić trening, dietę, sprawdzić hormony, czy cukier. Jest to niezastąpione urządzenie w nowoczesnym podejściu do celów treningowych.

* Z całej masy zajęć, które oferuje Klub niełatwo wybrać coś dla siebie paniom niewtajemniczonym w fitness, sport, w ruch?
Katarzyna Owczarek: Nic podobnego, po to jest foremkowa kadra (śmiech). Nasze instruktorki są wspaniałymi fachowcami, empatyczne, wyrozumiałe. Całą swoją troskę wkładają w dobre samopoczucie klientek. Każdą traktujemy indywidualnie, poznajemy jej potrzeby i staramy się dopasować odpowiednie zajęcia. Jeśli okaże się, że nie do końca spełniają one oczekiwania, bo tak też może się zdarzyć, wówczas je zmienimy. To naturalne, trzeba szukać, żeby znaleźć to co najlepsze. Co ważne kładziemy ogromny nacisk na bezpieczeństwo podczas zajęć.

*Jak kosztowne są zajęcia?

Maciej Bednarczyk: Jesteśmy elastyczni. Ceny karnetów, które oferujemy naszym klientkom są oczywiście uzależnione od częstotliwości zajęć, z których chcę korzystać, a także godzin w jakich one się odbywają. Najtańszy karnet kosztuje 79 złotych i obejmuje 4 godziny zajęć w ciągu miesiąca w godzinach porannych. Najbardziej popularnym jest tak zwany całodniowy, czyli 2 godziny zajęć w tygodniu, co daje 8 godzin treningu w miesiącu, bez względu na porę. Za taki karnet trzeba zapłacić 179 złotych. Co ważne każda pani, która do nas przyjdzie za pierwsze 2 zajęcia nie płaci. Ma szansę zaadoptować się, przekonać się w czym czuje się lepiej a co sprawia jest problem, męczy czy nudzi. Po roku zajęć w Foremce, każda nasza klientka otrzyma prezent o wartości co najmniej miesięcznego karnetu. Będą to wyjątkowe prezenty, mamy już na nie super pomysły, postaramy się nasze klientki zaangażować w ich projektowanie. To nagroda za trud i wytrwałość dla naszych klientek. Jest to też dodatkowa motywacja, bo to jest największy problem u kobiet. Chcemy, by Foremka stała się azylem, odskocznią od codzienności, miejscem gdzie można nad sobą pracować, ale i odpocząć, a przede wszystkim być sobą. Zbliżają się święta, przygotowujemy karnety niespodzianki. Z pewnością będą one doskonałym prezentem dla pań na mikołajki czy gwiazdkę.

*Klub działa dość krótko, a są już pierwsze, spore sukcesy?

Katarzyna Owczarek: To bardzo ważne sukcesy. Na pewno Foremkę dobrze przyjęli Kozieniczanie. Docierają do nas opinie, że zakupiony przez nas obiekt został ciekawie zaadoptowany, że to fajne miejsce, że brakowało takiego w mieście. Kolejna sprawa to klientki: przychodzą, pytają, zostają. Przyprowadzają też ze sobą kolejne. Są z Kozienic, okolic, a nawet z Radomia. Co najbardziej cieszy? Na pewno osiągnięcia naszych podopiecznych. Cieszymy się widząc jak któraś schudła, kibicujemy jeśli zaczęła robić postępy w ćwiczeniach, jak udały się jej dietetyczne przekąski, na które przepis dały jej poznane w Foremce koleżanki. Dla nas to największa nagroda, kiedy wychodzą uśmiechnięte, kiedy opowiadają nam o swoich małych sukcesach, o wielkich wyczynach, walce z chorobą, z brakiem pewności siebie z brakiem akceptacji. Uczą się, że mają prawo mieć czas dla siebie. Prostują się i uśmiechają. To są "zwykłe" kobiety i są ...idealne. To wszystko napawa optymizmem, daje siły… wzrusza. To znak, że warto tworzyć Foremkową rzeczywistość.

* Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie