Czarni Połaniec zakończyli jesienne piłkarskie rozgrywki w trzeciej lidze

W sobotę Czarni Połaniec zmierzyli się na wyjeździe z liderem czwartej ligi Spartą Kazimierza Wielka w meczu 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. W drugiej połowie oba zespoły zdobyły po bramce. Dla naszej drużyny gola strzelił Piotr Ferens.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i zwycięzca tego pojedynku musiał zostać wyłoniony w serii rzutów karnych. W nich lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 5:3.

Na półmetku w środku stawki

Po rundzie jesiennej Czarni zajmują dziewiąte miejsce w tabeli trzeciej ligi z dorobkiem 24 punktów. Pozycję wyżej z takim samym dorobkiem punktowym, ale lepszym bilansem bramkowym zajmuje Łysica Akamit Bodzentyn. Dziesiąta jest Korona II Kielce z 21 punktami.

- Przed sezonem dziewiąte miejsce bralibyśmy w ciemno. Jednak patrząc na przebieg rundy, pozostaje ogromny niedosyt. Od meczu z Hutnikiem Nowa Huta zaczęła zawodzić nasza skuteczność. Przez to straciliśmy ważne punkty. Będziemy musieli się zastanowić, co robić dalej, ponieważ wytrzymywaliśmy spotkania pod względem fizycznym, udawało nam się dokonywać właściwych zmian, a mimo wszystko nie wykorzystywaliśmy stworzonych sytuacji - mówił Tomasz Kiciński, trener Czarnych.

Jeszcze miesiąc treningów

Nasz zespół będzie uczestniczył w okresie roztrenowania do 15 grudnia. W sobotę weźmie on udział w turnieju w Nowej Dębie. Później drużyna rozpocznie przerwę zimową. Przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczną się 7 stycznia. W tym okresie nasza drużyna rozegra mecze kontrolne z mocnymi rywalami. Będą nimi: Rzemieślnik Pilzno, Wisła Sandomierz, Stal Mielec, Stal Stalowa Wola, TS 1946 Nida Pińczów oraz Resovia Rzeszów.
Zespół zostanie wzmocniony

- Rozmawiałem już z prezesem o przyszłości zespołu. Na pewno nie chciałbym rezygnować z żadnego zawodnika, ponieważ stworzyliśmy fajny zespół. Jeśli będziemy chcieli kogoś pozyskać, to po to, aby wzmocnić drużynę. Jeśli ktoś zgłosi chęć odejścia, to wtedy będziemy reagować i szukać piłkarza w jego miejsce - powiedział szkoleniowiec zespołu z Połańca.