Piłkarze Hetmana Włoszczowa trenować będą do połowy grudnia

Na półmetku rozgrywek włoszczowska drużyna zajmuje dwunaste miejsce z dorobkiem 15 punktów. Za Hetmanem plasuje się Unia Sędziszów - 14 punktów. Miejsca przed naszą drużyną zajmuje Alit Ożarów - 16 punktów.

Zawodnicy nasze drużyny będą uczestniczyć w okresie roztrenowania do połowy grudnia. Później rozpoczną przerwę zimową. Potrwa ona do połowy stycznia, wtedy zespół zacznie przygotowania do rundy rewanżowej.

Jesienią wygrali tylko trzy mecze

Początek rundy w wykonaniu Hetmana był zadowalający. W czterech meczach zdobył on 6 punktów remisując z GKS Rudki 1:1, Alitem Ożarów 0:0 oraz Naprzodem Jędrzejów 2:2. Ponadto pokonał on ŁKS Georyt Łagów 3:1. Później przyszła sromotna porażka ze Skałą Tumlin aż 0:5. Od tego momentu gra naszej drużyny nie wyglądała najlepiej. Zremisowała ona jeszcze trzy spotkania z Pogonią Staszów 1:1, Unią Sędziszów 1:1 oraz Zdrojem Busko-Zdrój 1:1. Poniosła ona sześć porażek z: TS 1946 Nidą Pińczów 0:1, Spartakusem Daleszyce 0:1, Orliczem Suchedniów 0:4, Spartą Kazimierza Wielka 1:4, Lubrzanką Kajetanów 1:3 i Klimontowian-ką Klimontów 1:3. W ostatniej kolejce rundy jesiennej Hetman pokonał Neptuna Końskie 3:0.

Zmiana trenerów na koniec rundy

Od początku sezonu trenerem Hetmana był Karol Lichosik, który objął drużynę, po sukcesie rezerw, z którymi awansował do klasy A. Na dwie kolejki przed końcem rundy szkoleniowcem został Jarosław Groszek. W dwóch meczach wywalczył on 4 punkty. - Po rundzie wiosennej drużyna była rozbita. Mam odczucie, że trener Lichosik miał za mało czasu, aby poukładać drużynę. Musieliśmy poczynić kroki, aby nie spaść z ligi. Podjęliśmy decyzję o zatrudnieniu Jarosława Groszka, który tym samym składem wywalczył cztery punkty. Wyniki pokazują, że decyzja była słuszna - powiedział Leszek Sienkiewicz, prezes Hetmana.

Nadal będą stawiać na swoich

W zimę, w Hetmanie nie zapowiadają się duże zmiany kadrowe. Klub chce, aby nadal w drużynie grało jak najwięcej zawodników z Włoszczowy i okolic. Zdaniem trenera wzmocnienia będą poczynione tylko wtedy, gdyby drużynie zagrażał spadek do klasy okręgowej.