Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profesor Kazimierz Kik: Polska jest w dużym kryzysie. Z każdym dniem kompromitujemy się coraz bardziej

MATEUSZ KOŁODZIEJ
Profesor Kazimierz Kik, profesor z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w mocnych słowach wypowiada się o panującej od kilku dni aferze wyborczej.

Ma Pan naukowe wytłumaczeni na to, co dzieje się w Polsce przez ostatnich pięć dni?

Tak i jest ono stosunkowo proste. Całe zamieszanie w Państwowej Komisji Wyborczej pokazuje niewątpliwie, że państwo polskie jest w dużym kryzysie. I świadczy o jego słabości. To także kulminacja, ale jeszcze nie zakończenie polskich problemów. Musimy pamiętać, że wszystko zaczęło się od katastrofy smoleńskiej, a złośliwi powiedzą, że jeszcze wcześniej, od momentu rządów w Polsce prawicy.

Mówiąc prawicy ma Pan na myśli Platformę Obywatelską?

Tak. Po tych wydarzeniach nikt już nie uwierzy, że w Polsce obywatele mogą mieć poczucie bezpieczeństwa społecznego, czy politycznego. Dopóki rządzić będą neoliberalne dogmaty, czyli wszystko ma być podporządkowane rynkowi, a nie państwu, sytuacja się nie zmieni.

Dlaczego?

Bo w Polsce po prostu nie sprawdza się ten system. Polacy nie są dostosowani do tego, żeby wszystkim rządził rynek. To bardzo groźna tendencja. We wszystkim mamy tak zwaną wolną amerykankę. Polska w żaden sposób nie jest w stanie stworzyć żadnych zabezpieczeń, bo sama jest deregulowana.

W jaki sposób?

Właśnie przez tego typu rządy. Nasz kraj nie jest w stanie stwarzać żadnych zabezpieczeń dla swoich obywateli, bo przez takie działania sam się dereguluje. Polskie państwo jest słabe, a słabe państwo nie jest w stanie zabezpieczyć poczucia bezpieczeństwa swoim obywatelom. Na każdym kroku, w każdym większym problemie, czy aferze mamy do czynienia z zaniechaniem procedur. Nie obowiązują żadne reguły, a do tego nie mamy żadnych zabezpieczeń, nawet na wypadek problemów związanych z tym pierwszym czynnikiem. To wszystko odbija się na jakości państwa polskiego. Powtórzę jeszcze raz: My potrzebujemy silnego państwa kosztem słabszego rynku, bo Polacy po prostu nie są dostatecznie przygotowani do tego, żeby rynek nimi rządził.

Myśli Pan, że po ostatnich wydarzeniach można mówić o kryzysie w polskiej demokracji?

Najwyraźniej. Popatrzmy na procedury tych wyborów. Przecież te karty do głosowania przygotowali dyletanci. Ludzie, którzy nie umieją czytać i przysypiają na konferencjach prasowych, co każdy mógł zobaczyć w materiałach telewizyjnych. Kompromitują się na oczach całej Polski codziennie i z każdym dniem coraz bardziej. Ten obraz najlepiej pokazuje, jaka w Polsce jest sytuacja. Sam nie jestem przecież najmłodszy, ale gdy oglądam tych panów w telewizji, mam poważne wątpliwości, czy tak powinna wyglądać demokracja. Musimy polską demokrację oddać w ręce młodym demokratom, a nie ludziom, którzy często utrzymują się na stanowiskach za zasługi sprzed lat.

Kilka większych partii domaga się powtórzenia wyborów. Pan widzi ku temu przesłanki?

To zrozumiałe, że opozycja domaga się powtórzenia wyborów. Prawo i Sprawiedliwość chciałoby w ten sposób dobić Platformę Obywatelską, a Sojusz Lewicy Demokratycznej z Leszkiem Millerem na czele chciałby odwlec moment ostatecznej klęski, który zbliża się coraz większymi już krokami. Moim zdaniem do tego jednak nie dojdzie, bo o tym decyduje parlament, a w parlamencie ciągle większość ma przecież rządząca koalicja.

Wysoki wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego w Świętokrzyskiem w ciągle jeszcze nieoficjalnych wynikach Pana zaskakuje?

Ludowcy zawsze byli mocni na ziemi świętokrzyskiej. Ich mocną stroną jest marszałek Jarubas, który wprowadza nową jakość do partii w całym kraju. Zarówno ludowcy, jak i Prawo i Sprawiedliwość to partie konserwatywne, tak jak nasze województwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie