Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nieprzyjemny rywal. W niedzielę piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce podejmują duński Aalborg Handball

Paweł KOTWICA
W ubiegłą niedzielę kielczanie pokonali tego rywala na wyjeździe 27:25. Ale nie był to łatwy dla naszej drużyny mecz. Mistrzowie Polski kilka razy odskakiwali na nieznaczną różnicę, a potem dawali się dochodzić. Początek rewanżu w niedzielę o godzinie 15.10 w Hali Legionów.

- To bardzo nieprzyjemnie grająca drużyna - mówi bramkarz kieleckiego zespołu, Sławomir Szmal.

Młodzi i nieobliczalni

- Mają w składzie wielu młodych zawodników, którzy są po prostu nieobliczalni. I nie zniechęcają się łatwo. Jeśli nie rzucą za pierwszym, drugim, trzecim razem, to nie rezygnują, podejmują kolejne próby. Aż w końcu im się uda. Poza tym mocno grają w obronie. Gdy w Aalborgu zmienili jej system na 6-0, mieliśmy sporo kłopotów - dodaje "Kasa".

W pierwszym meczu pomiędzy oboma zespołami świetnie spisywali się obaj nasi bramkarze, zarówno Szmal, jak i Marin Sego. Gdy w pierwszej połowie nasz zespół był nękany rzutami szwedzkiego rozgrywającego Emila Berggrena i jego rodaka, kołowego Niclasa Baruda, w przerwie szybko wyciągnięto wnioski i w drugiej połowie obaj ci zawodnicy zostali praktycznie zneutralizowani.

- Myślę, że zawodnicy Aalborga zdają sobie sprawę, że jesteśmy lepszą drużyną i zagrają na luzie, bez obciążeń. To nam może sprawić problem, ale jeśli zagramy mądrze, to nie musimy się bać, bo sobie poradzimy. Szkoda, że jest tyle kontuzji w zespole. Musimy sobie radzić bez kilku chłopaków, na szczęście ma ich kto zastąpić - mówi Marin Sego.

Jeśli nie wolno w masce, to Grabarczyk nie zagra

Kielecki zespół zagra w tym spotkaniu bez czterech kontuzjowanych zawodników: Julena Aginagalde, Tobiasa Reichmanna, Tomasza Rosińskiego i Piotra Grabarczyka. Ten ostatni, pauzujący od dłuższego czasu z powodu złamania nosa, teoretycznie mógłby zagrać, ale trener Tałant Dujszebajew nie chce podejmować ryzyka.

- Chcieliśmy, żeby Piotrek zagrał w specjalnej masce chroniącej nos, ale Europejska Federacja Piłki Ręcznej na to się nie zgodziła. Dlatego nie będę ryzykował zdrowia zawodnika - mówi szkoleniowiec.

Transmisja meczu na Canal Plus Family.

Druga wygrana Motoru nad Kadetten

Pierwszy mecz w grupie D odbył się już w czwartek. Ukraiński Motor Zaporoże odniósł drugie zwycięstwo nad szwajcarskimi Kadetten Schaf-fhausen, tym razem na wyjeździe. Inny mecz tej grupy odbędzie się w sobotę o godzinie 14.30 - francuska Dunkierka będzie podejmowała węgierski MOL-Pick Szeged. a

Kadetten Schaffhausen - Motor Zaporoże 32:37 (14:18)

Kadetten: Portner, Maier, Puljezević - Graubner 8, Kuettel 5, Liniger 5, Pendić 5, Mansson 3, Jurca 3, Cvijetić 2, Stojanović 1, Geisser, Mamić.

Motor: Koszowyj, Stochl - Burka 7, Onufrienko 6, Skopincew 6, Szewieliew 5, Stieciura 5, Aflitulin 2, Denisow 2, Kubatko 2, Doroszczuk 1, Kurylenko 1, Kozakiewicz, Perez, Titow, Żukow.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie