Kolegom Teresy prace bardzo się podobały.
(fot. Barbara Koś)
Zainteresowanie przybyłych na wernisaż wzbudziło samo pojęcie "kolograf". - To po prostu technika grafiki warsztatowej, odkryta na początku ubiegłego wieku - tłumaczyła Teresa.
Nazwa kolograf jest połączeniem słów kolaż i grafika. Często też nazywana jest grafiką strukturalną ze względu na ślad odciśniętego materiału.
-W swoich pracach używałam praktycznie każdego przedmiotu, który posiada jakąś strukturę - mówiła młoda autorka. - To na przykład sznurek, czy kawałek materiału. Po odbiciu go na prasie nadał moim pracom specyficzny charakter. Potem kolograf można swobodnie łączyć z każda inną techniką grafiki warsztatowej. W efekcie końcowym grafika przybrała abstrakcyjną formę.
Jeśli do tej formy dodać kolor, prace robią niesamowite wrażenie - tak orzekli wszyscy uczestnicy wernisażu, gratulując artystce.
Teresa Bysiec jest studentką grafiki na Wydziale Sztuki radomskiego Uniwersytetu i tam również w 2013 roku obroniła już pierwszy dyplom. Teraz robi magisterium. Specjalizuje się w grafice projektowej i warsztatowej, a szczególnie bliski jest jej właśnie kolograf.
Sztuka to jej pasja od dziecka. Dlatego przedtem chodziła do pracowni plastycznej radomskiego MDK i ma za sobą udział w kilku wystawach zbiorowych .w MDK i klubie "Alchemia."
Wystawę prac Teresy Bysiec można oglądać w bibliotece do końca roku.
Fragmeny wystawy.
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?