- Razem z pracownikami, działających w Bałtowie, Stowarzyszenia Delta i Przedsiębiorstwa Socjalnego Allozaur, staliśmy się świadkami procederu o charakterze korupcyjnym na bardzo szeroką skalę - mówi Piotr Lichota, przedsiębiorca, który złożył zawiadomienie do prokuratury. - To, co mnie najbardziej boli, to że bohaterem jest osoba publiczna, radny powiatowy i kandydat na wójta naszej gminy.
Piotr Lichota poinformował szefostwo nadleśnictwa, a później prokuraturę, że przed wyborami w leśnictwie Potoczek udostępniane było drewno w zamian za głosy w wyborach.
- Mam na to potwierdzenie trzech świadków, którzy takie drzewo nabyli w zamian za oddanie głosów na kandydata na wójta - mówi Piotr Lichota. - To pewne informacje, inaczej nie zdecydowałbym się na złożenie zawiadomienia.
Prokurator rejonowy w Ostrowcu Waldemar Pionka potwierdził, że wpłynęło takie zawiadomienie.
- To wszystko jest nieprawda, a takie informacje są wyssane z palca - skomentował Hubert Żądło. - Komuś zależy by zniszczyć mój wizerunek.
O sprawie będziemy informowali.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
