Wypadek w Skarżysku-Kościelnym. Nie żyją trzy osoby

Do zdarzenia doszło we wtorek o godzinie 17.49 na skrzyżowaniu w miejscowości Skarżysko Kościelne (powiat skarżyski). Od dawna uznawane było za niebezpieczne, właśnie dlatego jest tam budowane rondo. Zderzyły się osobowe audi na skarżyskich numerach i bus marki renault na tablicach z powiatu starachowickiego. Co dokładnie się wydarzyło, wczoraj jeszcze nie było wiadomo. Wieczorem na miejscu pracowali policjanci, obecny był też prokurator, który na tym etapie nie chciał udzielać informacji. Udało się nam dotrzeć do świadka tragedii.

- Od strony Grzybowej Góry bardzo szybko jechał ten bus, minęliśmy się o włos. Spojrzałem we wsteczne lusterko i zobaczyłem koziołkujące auta. Zatrzymałem samochód i pobiegłem po pomoc do pobliskiego ośrodka zdrowia. Wróciłem z pielęgniarkami. Widok był straszny. Spod przewróconego busa wystawały nogi człowieka. Dwóch mężczyzn w audi nie dawało znaku życia - opowiada pan Jacek. Na miejscu zjawili się ratownicy.

- Dwie osoby wydostaliśmy z pojazdów, trzeba było rozcinać blachy. Z pomocą ludzi postawiliśmy na koła busa, żeby uwolnić przygniecioną osobę. Gdy dojechaliśmy na miejsce, młody mężczyzna, prawdopodobnie z renaulta, był na zewnątrz. Miał ranę głowy i uskarżał się na ból kręgosłupa - relacjonuje aspirant sztabowy Rafał Siedlecki ze Straży Pożarnej. Czterem mężczyznom, uczestnikom wypadku, strażacy i ratownicy medyczni udzielali pierwszej pomocy. Najlżej rannego odwieziono do skarżyskiego szpitala. Trzech było w krytycznym stanie. Mimo reanimacji żadnego z nich nie udało się uratować. Śmierć zabrała jednego mężczyznę w wieku około 25 - 30 lat i dwóch w średnim wieku.

SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO