Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Romuald Garczewski, kandydat na burmistrza Staszowa, na czacie Echa Dnia: Obiecuję, że stanę się bardziej otwarty dla mieszkańców

Redakcja
Romuald Garczewski, kandydat na burmistrza Staszowa, odpowiadał na Państwa pytania na czacie Echa Dnia.

jack: Przed chwilą Pana przedmówca powiedział, że nie ma w Staszowie z prawdziwego zdarzenia Centrum Kultury bo to jest OSP i trzeba budować nowe. Co Pan o tym sądzi?

Romuald Garczewski: Oczywiście wszyscy chcielibyśmy mieć nowy, piękny budynek, jako siedzibę Staszowskiego Ośrodka Kultury. Ale w obecnej chwili nie stać nas jest na to, żeby zrealizować wizje z poprzednich lat. Lub wizji obiecywanych przez kontrkandydatów.
Jesteśmy na etapie przejmowania budynków Ochotniczej Straży Pożarnej i wniosku o modernizację całego obiektu.

pawel: Witam. Jak Pan uważa, co spowodowało tak druzgocącą porażkę z Panem Kopciem?

Romuald Garczewski: Nie uważam, że jest to druzgocąca porażka, choć nie ukrywam, że wynik jest zaskoczeniem. W pierwszej turze wszyscy kontrkandydaci uważali mnie za najsilniejszego, i wszyscy we mnie upatrywali rywala do drugiej tury. Przyczyną również była cicha, negatywna, oszczercza kampania prowadzona przez ostatnie dwa lata, na którą nie zwracałem uwagi, gdyż nie przewidziałem, ze ludzie są w stanie uwierzyć że jestem złodziejem, posiadam spółki, buduję supermarkety, zamknęło mnie CBA

Maciej: Czy uważa Pan że przy urnach mogło dojść do fałszerstwa?

Romuald Garczewski: Nie. Nie miałem takich sygnałów. Wszystkie komitety miały swoich mężów zaufania, przedstawicieli w komisjach.

pawel: Uważa Pan, że II tura będzie dla Pana korzystniejsza?

Romuald Garczewski: Gdybym tak nie uważał, zrezygnowałbym z walki. Społeczeństwo Staszowa się budzi, otwiera oczy i mam sygnały ze środowiska, że wszystko będzie dobrze.

Maciej: W jaki sposób zapatruje się Pan na brak miejsc parkingowych na rynku w Staszowie?

Romuald Garczewski: To jest wielki problem od lat. Na dzień dzisiejszy brakuje około 300 miejsc parkingowych w centrum. Podjęliśmy próbę zakupu działki po byłej mleczarni. Okazało się to jednak niemożliwe. Dzisiaj analizowane są możliwości zdobycia środków na wybudowanie parkingów za urzędem, jak również wielopoziomowego parkingu obok Starostwa Powiatowego, również w ramach przygotowywanych koncepcji rewitalizacji rynku. Jedna z czterech, bardzo śmiała koncepcja zakłada wybudowanie parkingu pod płytą Rynku na około 140 miejsc parkingowych. Oczywiście nie ma żadnych prac projektowych na ten temat, nie podjęto żadnych decyzji, bo najpierw trzeba mieć wiedze, czy to jest w ogóle możliwe, i jakie są ewentualne koszty budowy, eksploatacji. Na to przyjdzie czas, decyzję o tym będzie podejmowała nowa rada, my dzisiaj pytamy wszystkich mieszkańców, w jaki sposób uważają, że byłoby to najkorzystniejsze Przepraszamy również dzisiaj za to, że z braku wolnych miejsc parkingowych wyrażamy zgodę na parkowanie wokół Rynku, bo wielu jest przeciwników.

adam: Pana kontrkandydat jest przeciwny budowie parkingi podziemnego. Jakie jest Pana zdanie odnośnie rozwiązania problemu parkowania w centrum Staszowa?

Romuald Garczewski: Odpowiedziałem w poprzednim pytaniu. Nie wiem, czy to będzie możliwe. Nie jestem przeciwnikiem tylko dla zasady bo nie.

jack: W niedzielę miała się dobyć debata pomiędzy kandydatami na burmistrza dlaczego był tylko Pana monolog?

Romuald Garczewski: W niedzielę było moje spotkanie z mieszkańcami z udziałem marszałka. Mogło się to przerodzić w debatę, gdyby Pan Kopeć miał odwagę przyjść na salę, a stało jedno krzesło wolne, obok mnie i marszałka. Z przykrością jednak stwierdzam, że te głosy wszystkich mieszkańców, które zostały oddane na osobę, której nawet nie znali, dziś Pan Kopeć lekceważy, odmawiając udziału w debacie. Odrzucił zaproszenie "Echa Dnia", odrzucił zaproszenie Radia Kielce, i nie przyjmuje zaproszenia publicznego składanego z mojej strony.

adam: Co zamierza Pan zrobić z ruderami szpecącymi miasto. Dlaczego do tej pory nic z nimi nie zrobiono?

Romuald Garczewski: Stare budynki powoli znikają. Najczęstszym problemem są nieuregulowane stany prawne tych nieruchomości, co utrudnia działania zarówno gminie, jak i Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego.

pawel: Jak Pan zamierza rozegrać drugą turę? Ma Pan jakieś pomysły, w jaki sposób zdobyć przychylność mieszkańców?

Romuald Garczewski: Tak, oczywiście. Prowadzimy spotkania z mieszkańcami. Wczoraj miałem trzy, dziś następne trzy. Próbujemy pokazać prawdę o mojej osobie, jak również apelujemy do mieszkańców o to, by rozsądnie dokonali wyboru. Żebyśmy nie stracili szansy na pozyskanie środków unijnych, i nie zaniedbali realizacji projektów już rozpoczętych. Szczególnie przygotowania projektów inwestycyjnych, bo to szansa na nowe miejsca pracy. Na spotkaniach też przepraszałem mieszkańców za być może zbyt mały bliski kontakt z nimi, co było też moim błędem, ale zająłem się pracą, uważałem, że to jest najważniejsze dla Staszowa i jego mieszkańców. Dziś wiem, że pomyliłem się.

<tom: Jak Pan ocenia swoja pracę przez ostatnie 4 lata?

Romuald Garczewski: Siebie trudno oceniać, z podniesioną głową przystępuję do oceny mojej osoby przez społeczeństwo. Polegam na ocenie ludzi, którzy zajmują się oceną pracy samorządów. W czasopiśmie "Wspólnota" ostatnie cztery lata mojej kadencji w kategorii infrastruktura zostały ocenione na 16 miejscu w kraju, wśród 264 miast powiatowych. To najwyższe miejsce w województwie. Oczywiście to nie tylko moja praca, ale wszystkich moich współpracowników, dzięki którym mogliśmy osiągnąć taki wynik.

pawel: Znamy stanowisko Pana Kopcia w sprawie farmy wiatraków, a Pan co sądzi o owej farmie?

Romuald Garczewski: Podjęte są już decyzje określając dopuszczalną odległość wiatraków od zabudowy mieszkalnej. Jest 1500 metrów. Aktualizowane obecnie studium zakłada, że w całej gminie poza obszarem gospodarczym nie będzie możliwe postawienie wiatraków. Niepotrzebnie tylko Pan Kopeć w tak delikatnej materii od dłuższego czasu wywoływał przez swoje działania napięcie społeczne.

adam: Więc będzie parking podziemny na Rynku?

Romuald Garczewski: Nie mam pojęcia. O tym co najmniej za dwa lata, jeśli nowi radni zdecydują. Jeśli nie będzie przeszkód technicznych i geologicznych, jeżeli będą środki, a przede wszystkim, jeżeli taki pomysł zaakceptują mieszkańcy.

Maciej: Czy byłby Pan w stanie zrzec się połowy wynagrodzenia burmistrza na cele charytatywne i dalej działać w dobrym imieniu dla miasta?

Romuald Garczewski: Od samego początku pełnienia mojej funkcji część swojego wynagrodzenia przekazuję na organizacje społeczne. Wysokość mojego wynagrodzenia nie ustalam ja, tylko rada miejska.

michal21: Witam jestem fanem piłki nożnej. Pan Kopeć obiecał modernizacje stadionu i szukanie sponsorów Pan jak mi widomo nic w tym kierunku nie zrobił co Pan na to

Romuald Garczewski: Jest to kłamstwo. W 2005 i 2006 roku będąc burmistrzem opracowałem dokumentację modernizacji stadionu. W 2008 roku, kiedy był nabór wniosków na te cele, ówczesny burmistrz nie złożył takich. Przypominam, że Pan Kopeć był wtedy bliskim współpracownikiem burmistrza. W obecnej kadencji nie było naborów, żeby pozyskać na ten cel środki i zrealizować to zadanie. Dobro klubu leży mi na sercu. Już złożyliśmy fiszkę na realizację tego zadania ze środków w latach 2014-2020. Myślimy o aktualizacji dokumentacji, która powinna być gotowa do czasu ogłoszenia wniosków na takie zadania, co może nastąpić w drugiej połowie 2015 roku. Chciałem też zauważyć, że obecnie klub nie ma żadnych długów, nie tak, jak w 2010 roku, a zawodnicy regularnie dostają z gminy stypendia sportowe.

adam: Jak zamierza Pan zagospodarować budynek po komendzie policji?

Romuald Garczewski: Budynek po komendzie policji nie jest własnością gminy. O jego przejęcie staramy się wspólnie ze starostą. Już są podjęte prace i uzgodnienia na szczeblu województwa i ministerstwa w tej sprawie. Nieprawdą natomiast jest informacja, którą podał Pan Kopeć informując, że źle zrobiłem, że gmina nie przejęła tego w zamian za budynek przekazany policji, gdyż akt notarialny w roku 2008 podpisał mój poprzednik. Przykro, że Pan Kopeć nie pamięta. Był wtedy współpracownikiem. Są już wstępne uzgodnienia, co w tym budynku może się znaleźć, o czym informował starosta na spotkaniu z udziałem marszałka. Starosta mówił także skąd zamierzamy pozyskać na to środki.

adam: Kiedy ruszą prace przy budowie obwodnicy?

Romuald Garczewski: Jak informowaliśmy wielokrotnie, pierwsze prace w terenie i fizyczne wykonanie dróg może nastąpić w roku 2016. Dziś wiemy, że na pewno one powstaną, są już wszystkie decyzje, jak również znajduje się to w planach zarządu województwa. I, co najważniejsze, inwestycja ta jest wpisana do kontraktu wojewódzkiego przez Radę Ministrów. Przykro mi słyszeć, że moje działania od 2005 roku mające na celu osiągnięcie sukcesu przez niektórych są podważane. A wręcz niezrozumiałym jest to, jak niektóre osoby popierające Pana Kopcia mówią, że obwodnice są niepotrzebne i Garczewski nie jest w stanie ich zbudować. To, że obwodnice powstaną, poświadczył marszałek na naszym wspólnym spotkaniu w niedzielę.

tom: Czy uważa Pan, że Pana przeciwnik ma realne możliwości pozyskania zewnętrznych środków na dalsze inwestycje w Staszowie? Kto mu w tym może pomóc? PSL, które rządzi w woj. i popiera Pana jako gwaranta dalszego rozwoju miasta?

Romuald Garczewski: Popiera mnie Polskie Stronnictwo Ludowe, wraz z marszałkiem Jarubasem i Platforma Obywatelska, która będzie współrządziła w województwie. Reszta odpowiedzi wynika z pytania i obawiam się, że Panu Kopciowi będzie bardzo trudno, przy jego braku doświadczenia i kontaktów, zrealizować nawet te zadania, które są już rozpoczete. Ale to wyborcy ocenią, komu powierzą los Staszowa na następne cztery lata.

adam: Czy zamierza Pan zwolnić Pana Kopcia po wygranych wyborach?

Romuald Garczewski: Gdybym zamierzał zwolnić Pana Kopcia, to juz bym go zwolnił. A on miał możliwość spokojnej pracy. Szkoda tylko, że tego czasu nie wykorzystał na właściwą pracę przy remoncie dróg i przepustów, a ten czas wykorzystywał będąc w terenie na kampanię przeciwko mojej osobie. Uczymy się wszyscy demokracji, i również to trzeba zrozumieć.

adam: Czy zamierza Pan zatrudnić kogoś z rodziny na miejsce Pana Kopcia?

Romuald Garczewski: Mam syna, który właśnie ukończył studia z zakresu budowy dróg i mostów, ale publicznie oświadczam, nie zamierzam zatrudnić go na tym stanowisku.

tom: Panie burmistrzu czy utworzenie parku technologicznego będzie możliwe na terenach PKS

Romuald Garczewski: Oczywiście,. że tak. Wszyscy już w województwie decydujący o podziale środków unijnych wiedzą, że zamierzam w Staszowie, w miejscu bazy PKS utworzyć inkubator przedsiębiorczości. Cieszę się, że ten pomysł spodobał się konkurencji, która w swoim programie lansuje go jako własny. A dowiedziała się tego ode mnie przy konsultacjach w sprawie budowy obwodnicy, która przebiegać będzie przy bazie PKS

tom: Czy prowadzi Pan już rozmowy z przyszłymi inwestorami którzy mogliby zainwestować na naszej strefie

Romuald Garczewski: Tak, oczywiście, rozmawiałem juz z kilkoma pokazując im, jak będą wyglądały nasze tereny, które w maju będą gotowe. Mamy bardzo wielki atut, którego nie mają nawet tereny w Połańcu, gdyż w dostępny jest oprócz szerokiego toru gaz wysokociśnieniowy, który jest dwukrotnie tańszy dla odbiorców przemysłowych. Stąd też inwestorzy, którzy interesują się terenami w Połańcu, zwracają uwagę na to, co będzie w Staszowie. Już w 2015 i w latach następnych. Mam odmienne zdanie od swoich konkurentów, którzy twierdzą, że do budowy terenów powinno się przystąpić dopiero wtedy, gdy zjawi się w Staszowie człowiek z pełną walizką pieniędzy. Oraz odmienne od Pana Kopcia, który twierdzi, że budowę należało zacząć od powołania spółki.

tom: Panie burmistrzu uzyskał Pan poparcie wszystkich wójtów i burmistrzów naszego powiatu jak Pan ocenia ich postawę

Romuald Garczewski: Nie zwracałem się do wszystkich, więc nie wszystkich. Koledzy moi znają mnie od lat, wiedzą, jak pracuję, tylko chciałem im podziękować za wsparcie.

michal21: Dlaczego często powtarza Pan w wypowiedziach pomału jest na to czas , czekaniem nic się nie zrobi w Połańcu Pan Tarnowski takich słów nie używa no i efekt jest widoczny

Romuald Garczewski: Nie możemy się porównywać z Połańcem. Dzisiejszy sposób finansowania samorządów jest taki, że w Połańcu na jednego mieszkańca burmistrz ma trzy razy więcej środków niż ja w Staszowie. Więc zdarza się, że pewne oczekiwania mieszkańców nie mogą być zaspokojone od razu. Gdyby dziś wydobycie siarki było w Grzybowie, to i ja miałbym około 15 milionów rocznie więcej, i na pewno Staszów rozwijałby się tak dynamicznie, jak Połaniec. Po to inwestujemy w te tereny, by nam było łatwiej zaspokajać potrzeby mieszkańców, a oni mieli większe możliwości podjęcia lepiej płatnej pracy.

adam: Jak widzi Pan zakończenie i rozliczenie inwestycji drogowych ulic Na Stoku, Cmentarnej?

Romuald Garczewski: Ulica Cmentarna juz została zakończona , natomiast wszystkie ulice na osiedlu Na Stoku muszą być zakończone do końca listopada. Prawdą jest, że wykonawca nie spełnia naszych oczekiwań, i ma duże problemy z właściwą realizacją zadania, którego się podjął. Nie było możliwości wyboru innego, ani dokonywania w trakcie zmian, dlatego że stracilibyśmy dofinansowanie, bo nie udałoby się zrobić tego w tym roku. Zapewniam natomiast Państwa, że roboty zostaną zakończone, zapłacimy dopiero wtedy, kiedy wszystko będzie, jak trzeba. Dziękuję tu mieszkańcom za wykazaną cierpliwość i zrozumienie, nie dziwię im się czasami, bo przecież czekają na tę inwestycję kilkanaście lat.

tom: Jak Pan się odniesie do zarzutów Pana Kopcia że Pana inwestycje są nieprzemyślanymi

Romuald Garczewski: Pan Kopeć był pracownikiem wydziału inwestycji, i zanim rozpoczęła się kampania, nigdy nie zgłaszał swoich wątpliwości. Ani żadnych nowatorskich pomysłów. Nie zgadzam się, że znajdzie się choćby jedna inwestycja przeze mnie nieprzemyślana.
Zawsze przed podjęciem takiej decyzji konsultuję ją z innymi.

tom: Czy mieszkańcy mogą czuć się pewni że jeśli Pan zostanie burmistrzem to obwodnice Staszowa będą budowane w 2016 roku

Romuald Garczewski: Tak, rozpoczęcie nastąpi w 2016 roku.

tom: Jak ocenia Pan transfer Pana Kopcia z NZS do PiS?

Romuald Garczewski: Jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe, ale to problem PiSu i środowisk prawicowych, a nie mój. Nie wiem, czy te środowiska juz na początku wiedziały, kto będzie popierał Pana Kopcia w ubieganiu się o ten urząd.

tom: Czemu Pan Kopeć odmawia debaty ze swoim konkurentem jednocześnie nie pozwalając nam obiektywnie ocenić swoich umiejętności.

Romuald Garczewski: Pytanie do Pana Kopcia, ja jestem do Państwa dyspozycji.

tom: Jakie ma Pan plany na zagospodarowanie części pomiędzy Osiedlem Wschód a Ogrody i co z miejscami parkingowymi?

Romuald Garczewski: Większość tego terenu zamierzamy przeznaczyć pod rekreację. A dzisiaj już właśnie rozpoczęły się prace przy budowie parkingu koło orlika, jako kolejny element zagospodarowania tego terenu. Oby nam tylko sił i środków starczyło, a będzie tam pięknie.

tom: Ile udziałów Miasto posiada w Rzędowie i jakie mamy z tego korzyści jako zwykli obywatele.

Romuald Garczewski: Posiadamy ponad 40 % udziałów. Korzyści z funkcjonowania zakładu są oczywiste. Zbudowaliśmy ten zakład za ponad 50 mln, z czego 30 pozyskaliśmy z środków zewnętrznych. Powstały tam nowe miejsca pracy. Środowisko jest lepiej chronione, a wymierne korzyści mieszkańcy odczuli przy ostatniej obniżce opłat za śmieci. Gmina będzie miała również dodatkowe dochody z opłat i podatków. Już w 2015 roku.

tom: Czy przewiduje Pan podniesienie stawek podatkowych i oplat za śmieci?

Romuald Garczewski: Nie przewiduję. Przypominam, że opłaty za śmieci zostały obniżone na początku roku. Dalsza obniżka będzie możliwa pod warunkiem właściwej segregacji przez mieszkańców.

jack: Pisali w prasie że w powiecie będzie koalicja PSL-RFS co Pan sądzi o współpracy ze Starostwem.

Romuald Garczewski: Nie musze nic sądzić, bo jest dobra. A koalicja nie będzie, tylko już jest.

michal21: Czy będzie Lidl w Staszowie mieszkańcy się domagają 3 Biedronki wystarczą?

Romuald Garczewski: Nie ja o tym decyduję, lecz inwestorzy. Wiem, że Lidl stara się o pozwolenie na budowę.

tom: Czy przy ulicy Kołłątaja przewiduje Pan budowę parkingów dla mieszkańców gdyż jest tam to dużym problemem dla nas.

Romuald Garczewski: Wzdłuż ulicy Solidarności (obwodnicy) przygotowywana jest budowa ciągu garaży. Z drogą, która umożliwiła by zmianę organizacji ruchu ulicy Kołłątaja, by zmienić sytuację obecnie panującą. Budując bloki nie przewidziano, że będzie tyle samochodów i takie zapotrzebowanie na miejsca parkingowe, ale to były lata 80.

tom: Czy możemy liczyć na dodatkowe połączenie komunikacyjne pomiędzy osiedlami Ogrody i Wschód?

Romuald Garczewski: Oczywiście.

adam: Jakie konsekwencje zamierza Pan wyciągnąć wobec niechlujstwa i niekompetencji kierowników budowy i inspektorów nadzoru inwestorskiego przy budowie ulic na Stoku, Cmentarnej i Rajskiej?

Romuald Garczewski: Przy ulicy Cmentarnej i Rajskiej nie zauważam niechlujstwa, czy niekompetencji. Będę działał zgodnie ze swoimi kompetencjami wynikającymi z zawartych umów.

Czy Pani Henryka Markowska i PO wspiera Pana w II turze wyborów?

Romuald Garczewski: Tak, otrzymałem poparcie od pani Markowskiej i staszowskiej Platformy Obywatelskiej.

tom: Ile realnie możemy liczyć na nowych miejsc pracy w związku z powstającą strefą gospodarczą

Romuald Garczewski: Nie obiecuję, że przyjdzie inwestor, który od razu zatrudni 2000 osób, choć bardzo bym chciał. Ale z pewnością kilkaset miejsc pracy w Grzybowie powstanie.

tom: Panie burmistrzu dlaczego obejmując urząd w 2010 roku zwolnił Pan z pracy Pana Wojciecha Wącirza -prezesa spółki PGKiM

Romuald Garczewski: Nie zwolniłem go. Skończyła się jego 3-letnia kadencja. I nie uważałem, że zatrudnianie go jest nadal konieczne.

adam: Czy młodzi ludzie po studiach mają szansę na pracę w Urzędzie?

Romuald Garczewski: Oczywiście, że tak. Jeżeli mają dużą wiedzę i są zmotywowani do pracy, to na pewno tak. Przykład bierzcie z mojego zastępcy, o którego zabiegałem od skończenia studiów, by pracował dla społeczeństwa.

bik: Jak pan kondycyjnie znosi ten maraton wyborczy , daje Pan radę :)

Romuald Garczewski: Ludzie mnie wzmacniają, ich gesty i słowa, a przede wszystkim to, że za dużo pracy włożyłem, by teraz pozwolić, żeby to zostało zniszczone

adam: Czy ma Pan w planach skanalizowanie obszarów wiejskich np Czernicy Wólki Żabnej i ewentualną budowę tam chodników

Romuald Garczewski: Oczywiście. Opracowany jest projekt techniczny skanalizowania pozostałej części gminy, tam, gdzie jest to możliwe i spełnia wymogi efektywnego i ekonomicznego odprowadzania ścieków. W pozostałych miejscowościach, takich jak Czernica, będziemy pomagać w realizacji budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Pilotażowo już teraz Wólka Żabna, Wola Osowa znalazła dofinansowanie na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Jesteśmy na etapie rozstrzygania przetargów.

bik: Czy utrzyma Pan wszystkie szkoły i przedszkola w naszej gminie jakie obecnie funkcjonują?

Romuald Garczewski: Tak, oczywiście. Jestem przeciwnikiem likwidacji szkół, a ilość dzieci, która uczęszcza do przedszkoli wzrosła w tej kadencji do niemal 80 %, co jest jednym z najwyższych wskaźników w województwie.

adam: Czy zamierza pan podjąć działania mające na celu pozyskanie większych środków pieniędzy dla OSP w KSRG w celu powiększenia bezpieczeństwa

Romuald Garczewski: Nikt tego lepiej ode mnie nie zrobi. Wszyscy strażacy w powiecie o tym wiedzą. Jestem prezesem powiatowym i członkiem zarządu wojewódzkiego związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Wszyscy strażacy znają moje dotychczasowe dokonania.

bik: Mamy 2 radnych w sejmiku jakie możemy mieć z tego korzyści?

Romuald Garczewski: Bardzo duże. Tym bardziej, że obydwaj panowie - Pan Izyddor Grabowski, kandydujący z list PSL, jak i Marek Strzała kandydujący z list PiSu są członkami Regionalnego Forum Samorządowego. Łączy nas wieloletnia znajomość i współpraca. A przy poparciu mojej osoby przez marszałka i PSL będzie zawsze tak jak mówiłem - "wspólnie można więcej"

bik: Uważam Pana za człowieka z dużym poczuciem humoru i pogodnego skąd te opinie że jest Pan taki niedostępny?

Romuald Garczewski: Sprawowanie tego urzędu to niełatwa sprawa. Nawał obowiązków, problemów powoduje, że człowiek się staje mniej dostępny, a czasem i nerwowy, mniej otwarty, mniej ufny. Ale wszyscy, którzy znają mnie bliżej mogą powiedzieć, że jestem normalnym człowiekiem, również z poczuciem humoru. Być może to mój błąd, za który wyborców przepraszam, że w pracy jestem zbyt oschły i wymagający. Jak to powiedział kolega Adam, marszałek, mam niewyparzony język, ale tylko wtedy, gdy walczę o mieszkańców i środki dla Staszowa.

Romuald Garczewski: Bardzo prozę Państwa o poparcie mojej osoby, a nie zawiodę Was i obiecuję, że stanę się bardziej otwarty dla mieszkańców

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie