Protest odbył się pod hasłem "Minuta ciszy dla konającej demokracji". Manifestację zorganizowali kieleccy studenci. W akcji wspierani byli przez przedstawicieli Kongresu Nowej Prawicy. Młodym ludziom chodziło oczywiście o ostatnie wydarzenia podczas wyborów samorządowych i skandalem z liczeniem głosów.
W ramach akcji młode osoby odpalili pod urzędem symboliczne znicze. Przedstawili też kilka swoich postulatów. Domagali się między innymi audytu wyborów i rozliczenia Państwowej Komisji Wyborczej.
- W roku 1980 i 1989 strajki zaczęły się od buntu młodych. Teraz"młoda gwardia" też musi doprowadzić do zmiany tego ustroju - mówił Krzysztof Pająk ze stowarzyszenia Republikanie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?