W nocy z czwartku na piątek, sztuczny śnieg sypał się na stoku w Niestachowie. - Na razie trudno mówić o rozpoczęciu sezonu i planować otwarcie tras - mówi Agnieszka Dyk współwłaścicielka Ośrodka Narciarskiego. - Na razie zapraszamy na wyprzedaż sprzętu z wypożyczalni. Są narty, buty damskie i dla dzieci, i biegówki .
- Do środy ma być mroźno i można śnieżyć, ale późniejsze prognozy pogody są bardzo różne. Chcemy jednak wykorzystać każdy dzień mrozu, ryzykując, że po kilku dniach śnieżenia wszystko spłynie.
W Szwajcarii Bałtowskiej w Bałtowie w piątek od rana pracowało siedem armatek śnieżnych. - Liczymy na to, że uda nam się spotkać z fanami białego szaleństwa jeszcze przed świętami - informuje Agnieszka Pyrkowska.
W Tumlinie też śnieżą a warunki do pracy armatek są całkiem dobre. -W nocy było minus 8 stopni, to dobra temperatura ale było zbyt wietrznie i za wilgotno, aby armatki pracowały pełną parą- tłumaczy właściciel Andrzej Rogowski. - Może uda się naśnieżyć stok zanim przyjdzie odwilż.
W południe ruszyły armatki na Stadionie w Kielcach, a na Telegrafie właściciele zastanawiali się czy włączyć je w nocy z piątku na sobotę, bo za kilka dni może przyjść odwilż i zniweczyć prace. - Jesteśmy gotowi ze sprzętem, ale zobaczymy zdecydujemy wieczorem, czy go włączymy - dodaje Bartek Jończyk z kieleckiego Telegrafu.
W Krajnie armatki miały ruszyć wieczorem w piątek. - Z czwartku na piątek temperatura spadła tylko do minus 4 stopni. Następne noce mają być mroźniejsze. Na razie będziemy sypać śnieg na hałdy bo w razie ocieplenia łatwiej przetrzyma niż jego cienka warstwa rozrzucona na stoku przyznaje Michał Mika z ośrodka "Sabat" w Krajnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
