O zdarzeniu, do którego doszło w środę po południu w Orliskach Żupawskich, dowiedzieliśmy się od jednego z mieszkańców tej miejscowości. Jak przyznał, jego 19-letnia córka była jedną z trzech młodych kobiet, które miały tego dnia wątpliwą przyjemność stanąć twarzą w twarz z golasem. Dwie pozostałe dziewczyny to nieletnie, także mieszkanki Orlisk Żupawskich.
Zapamiętały markę auta
- To było po południu, już ciemno było. Dziewczyny wracały ze szkoły. W rejonie przystanku autobusowego niedaleko od nich w pewnej chwili zatrzymał się samochód i wysiadł z niego nagi mężczyzna - relacjonuje mieszkaniec Orlisk Żupawskich. - Po chwili wsiadł do samochodu i odjechał.
Nasz Czytelnik dodaje, że dziewczyny zapamiętały markę i model auta, a także początek tablicy rejestracyjnej. Golas miał się poruszać skodą fabią z kielecką rejestracją.
- Już jakiś czas temu w rejonie Żupawy były podobne przypadki, ale wtedy golas nie jeździł samochodem, więc pewnie to był ktoś inny - dodaje mieszkaniec Orlisk. - Policja powinna spróbować szybko ustalić sprawcę, bo tak naprawdę nie wiadomo, czy ten mężczyzna chciał się jedynie obnażyć, czy może miał inne, gorsze zamiary, ale się spłoszył. Dobrze, że tym razem dziewczyny były we trzy, a co by było, gdyby wracały ze szkoły w pojedynkę? Mogłoby dojść do czegoś znacznie gorszego.
Policja prowadzi postępowanie
Policja potwierdza, że dotarło do niej zgłoszenie o mężczyźnie, który w Orliskach Żupawskich "paradował" bez ubrania.
- Po zgłoszeniu policjanci sprawdzili okoliczny teren. Nie zauważyli opisanego samochodu. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?