Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. Kto zostanie burmistrzem Niska? Błażej Borowiec i Julian Ozimek odpowiadają na te same pytania

Grzegorz Lipiec [email protected]
Druga tura wyborów w Nisku wyłoni burmistrza, który będzie rządził miastem przez kolejne 4 lata.

Otrzecią kadencję na stanowisku burmistrza Niska walczy Julian Ozimek z Niżańskiego Bloku Wyborczego. W drugiej turze będzie rywalizował z Błażejem Borowcem z Porozumienia Samorządowo-Gospodarczego. Kandydatom na stanowisko burmistrza zadaliśmy kilka pytań. Wszystkie odpowiedzi są dostępne na portalu echodnia.eu.

Na naszym portalu tuż po zakończeniu głosowania, w niedzielę, będziemy relacjonować wydarzenia ze sztabów obu kandydatów, a także publikować na bieżąco wyniki wyborów.

Jakie działania zamierza Pan podjąć w sprawie obniżania stopy bezrobocia, a także zachęcania przedsiębiorców do inwestowania w Nisku?

Błażej Borowiec: - Powiedziałem już na ten temat dosłownie wszystko, ale powtórzę jeszcze raz - przede wszystkim uzbrajanie terenów pod inwestycje i stwarzanie nowych dobrych warunków dla przed-siębiorców, aby zatrzymać naszych przedsiębiorców na tym terenie i pozyskać nowych. Sprawdzimy możliwość uzbrojenia działek. Gmina oferuje ponad 140 hektarów terenów inwestycyjnych, ale nieuzbrojonych, a do tego mających różnych wła-ścicieli. To odstraszyło w 2011 roku firmę Ikea, która gościła u nas z zamiarem lokalizacji tu swojej produkcji. Zdaję sobie sprawę, że proces uzbrajania jest długotrwały, ale w końcu od czegoś trzeba zacząć, trzeba mieć coś do zaoferowania potencjalnym inwestorom. Straconych lat i inwestorów już nikt nam nie wróci tak jak nie można narzekać, że w gminie nie chce nikt inwestować, skoro gmina nie ma nic do zaoferowania. Najgorsze jest to, że w tym najważniejszym obszarze decydującym o atrakcyjności inwestycyjnej i gospodarczej Niska po 8 latach rządów obecnego burmistrza i popierających go radnych mu-simy zaczynać od zera. Słynne hasło prezydenta USA Billa Clintona - "Liczy się gospodarka, głupcze!" przypominam w tym miejscu wszystkim, którzy o tym zapomnieli w swoim działaniu i wyborczych obietnicach.

Julian Ozimek: - Błędny jest pogląd o odpowiedzialności gminy za stan bezrobocia. Gmina może stwarzać warunki do inwestowania, ale nie może budować zakładów pracy. W dalszym ciągu będę kontynuował podjęte działania na rzecz przygotowywania terenów inwestycyjnych. Choćby w Zarzeczu poprzez dalsze próby wykupu terenów od właścicieli prywatnych, a w Nowosielcu poprzez uzbrojenie terenów gminnych w pasie planowanej drogi S19. W pełni uzbrojone tereny inwestycyjne pozwolą przyciągnąć inwestorów, co spowoduje powstanie nowych miejsc pracy. Zwolnienia z podatków. To dobra forma pomocy dla firm rozpo-czynających działalność, ale należy ją stosować z dużą rozwagą. Chciałbym wprowadzić, za zgodą rady, ulgi lub zwolnienia z podatku dla firm prowadzących inwestycje oraz przedsiębiorców rozpoczynających działalność. Wierzę, że te działania będą skutkować zwiększeniem zatrudnienia. Dobrym wsparciem działalności przedsiębiorców będzie możliwość skorzystania z oferty Lokalnego Funduszu Pożyczkowego na preferencyjnych warunkach. W niżańskiej strefie ekonomicznej funkcjonujące zakłady Armatoora i THONI Alutec stale zwiększają zatrudnienie. Ponadto na nowych inwestorów czeka trzyhektarowa powierzchnia do zagospodarowania. Garnizon Wojskowy może i ma wpływ na zmniejszanie bezrobocia.

Czy należy zmniejszyć zatrudnienie w urzędzie miejskim, a także dokonać reorganizacji tej instytucji?

Błażej Borowiec: - Trzeba zorganizować samorząd tak, żeby spożytkować maksymalnie wiedzę i potencjał pracujących tam ludzi. Trzeba dobrze przygotować im warsztat pracy i dobrze nimi pokierować. Nisko ma wielu mądrych i zdolnych ludzi. To jest nasza siła. Najpierw chcę spotkać się z urzędnikami i powiedzieć im, jakie mam oczekiwania wobec nich, w jakim kierunku chcę iść. Chcę każdemu dać szansę. Przede wszystkim trzeba poprawić relacje między urzędnikami a petentami. Nisko potrzebuje rozwoju. Czas na rozwój.

Julian Ozimek: - Organizacja pracy w urzędzie jest zgodna ze strukturą organizacyjną dostosowaną do rodzaju zadań, które wyznacza ustawa o samorządzie gminnym. Uważam, że urząd na obecną chwilę jest dobrze zorganizowany i nie widzę żadnej potrzeby reorganizacji. Nie wykluczam, że będą musiały nastąpić zmiany związane z realizacją nowych zadań. Oceniam, że w urzędzie pracuje merytorycznie dobra kadra.

Jakie kroki będą podejmowane w celu lepszej opieki nad bezdomnymi zwierzętami?

Błażej Borowiec: - Już najwyższy czas, żeby sprawę bezdomnych zwierząt potraktować systemowo. To musi być porozumienie między burmistrzem i starostą, bo każdy ma tu swoje zadanie. Na to muszą się również znaleźć pieniądze. Zwierzę nie jest rzeczą, a istotą żyjącą i zdolną do odczuwania bólu oraz cierpienia, człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę oraz opiekę. Przypominam o tym szczególne teraz w okresie zimy i apeluję o wspólną troskę nad zwierzętami i odpowiedzialność za nie.

Julian Ozimek: - Po wielu latach problem rozwiązaliśmy poprzez zawarcie umo-wy z lekarzem weterynarii, który przejął obsługę i pracuje na nasze zlecenia reagując na każdą interwencję. Na terenie gmi-ny i miasta bezdomne (agresywne) zwierzęta podlegają stałemu odławianiu na podstawie zgłoszeń mieszkańców oraz Komendy Powiatowej Policji. Dzięki współpracy z lekarzem weterynarii wszystkie wyłapane bezdomne zwierzęta znajdują nowych właścicieli.

Jakie będą pierwsze decyzje po wyborcze na burmistrza Niska?

Błażej Borowiec: - Odpowiem żartobliwie. Zainstaluję komputer w gabinecie burmistrza.

Julian Ozimek: - Będę kontynuował inwestycje już rozpoczęte, między innymi budowa sieci kanalizacyjnych (remonty kapitalne starych kanalizacji) i wodociągowych, modernizacja dróg i chodników, urządzenie terenów rekreacyjnych w Malcach i Kończycach, i realizował nowe ujęte w budżecie na 2015 rok. Najważniejszymi z nich będzie realizacja zadań w ramach Regionalnych Inwestycji Terytorialnych: rozbudowa i modernizacja Niżańskiego Centrum Kultury Sokół oraz byłego gimnazjum w Nisku, adaptacja budynku byłych Zakładów Drzewnych na cele społeczne i parteru gimnazjum na ulicy Szopena dla potrzeb Biblioteki Miejskiej; zagospodarowanie terenów wokół zbiornika wodnego na osiedlu Podwolina. Jak wspomniałem wcześniej, priorytetem są zadania związane z modernizacją i uzupełnieniem sieci wodno-kanalizacyjnych oraz zagospodarowaniem terenów inwestycyjnych.

Który z pańskich pomysłów wyborczych uważa za priorytetowy?

Błażej Borowiec: -Nie osiągnęliśmy unijnego wskaźnika skanalizowania gminy. Mając na względzie perspektywę grożących kar finansowych od 1 stycznia 2016 roku za brak skanalizowania gminy, będę zmuszony uznać ten temat za priorytetowy, tak samo jak uzbrojenie terenów inwestycyjnych.

Julian Ozimek: -Rozumiem problemy mieszkańców i zawsze reaguję na potrzeby jakie zgłaszają. Zależy mi na rozwoju naszej gminy oraz poprawie jakości życia mieszkańców. W związku z tym będę realizować inwestycje, które będą temu służyły.

Czy jest Pan zwolennikiem reformy oświaty w mieście?

Błażej Borowiec: Ponieważ odważyłem się ujawnić prawdę o wielu bolączkach i problemach gminy zdejmując z nich zasłonę milczenia, otrzymuję liczne sygnały, że wobec mojej osoby jest prowadzona brudna kampania wyborcza próbująca przypisać mi m.in. zamiar likwidacji szkół czy zwolnień. Mogę wyrazić jedynie ubolewanie, że zamiast walki na argumenty i merytorycznej debaty królują oszczerstwa i straszenie moją osobą. Wracając jednak do meritum, zapewnienie dostępu do jak najlepszej oświaty uważam za jedno z najważniejszych zadań w nadchodzącej kadencji bo gmina inwestując w edukację dzieci, inwestuje w swoich mieszkańców. Natomiast zmianę organizacji gminnej oświaty w sytuacji kiedy jest ona akceptowana zarówno przez rodziców, radnych jak i nauczycieli uważam za bezcelową. W gminie od lat brakuje strategii rozwoju oświaty, która określa plan długofalowego działania władz gminy w tej sferze. Musimy ją wreszcie opracować. Chcę również, żeby w sprawie oświaty więcej mieli do powiedzenia dyrektorzy, którzy mają być menedżerami, mającymi autonomię w podejmowaniu decyzji.

Julian Ozimek: To zależy, jak rozumieć reformę oświaty. Przede wszystkim reformowanie oświaty to domena MEN. Samorządy oczekują zmian w systemie oświaty oraz w systemie przyznawania subwencji oświatowej na prowadzenie placówek gdyż dotychczasowa subwencja jest niewystarczająca, a braki muszą być pokryte z budżetu gminy - z dochodów własnych. W latach 2007 - 2014 położyłem duży nacisk na zmodernizowanie bazy oświatowej - wyremontowane zostały budynki szkolne, przeprowadzono termomodernizację większości obiektów, wybudowano przy szkołach place zabaw, oraz doposażono szkoły w sprzęt i pomoce dydaktyczne, tak aby stworzyć jak najlepsze warunki kształcenia i wychowania. Duży nacisk położyłem na stworzenie warunków dla rozwoju fizycznego uczniów poprzez budowę infrastruktury sportowej wykorzystując środki pozabudżetowe. Realizacja projektów edukacyjnych w naszych szkołach spowodowała rozwój osobowości dzieci i młodzieży. W dalszym ciągu będę kontynuował działania zmierzające do rozwoju placówek oświatowych, co będzie miało wpływ na jakość kształcenia i wychowania.

W których działach budżetu będzie szukał Pan oszczędności?

Błażej Borowiec: Na pewno przeprowadzę wnikliwą analizę wydatków we wszystkich działach i tam gdzie są za duże zostaną poddane weryfikacji. Dochody budżetu gminy w ciągu ostatnich dwóch lat spadły o ponad 20 milionów złotych. To nie napawa optymizmem. Dlatego musimy maksymalnie skupić się na pozyskiwaniu środków budżetowych jak i unijnych bo sytuacja staje się bardzo ciężka o czym świadczy ten wspomniany 20 milionowy spadek dochodów gminy w dwa lata.

Julian Ozimek: Dzięki temu, że pozyskaliśmy bardzo duże środki zewnętrzne z Unii Europejskiej sytuacja finansowa gminy jest bardzo dobra. Wynika to z dobrego zarządzania finansami gminy, której zadłużenie to tylko 4 % ( na 60% możliwego) samorząd nasz posiada pełną zdolność kredytową. W związku z tym możemy realizować nowe inwestycje i pozyskiwać kolejne środki w nowej perspektywie finansowej UE.

Czy zamierza Pan więcej pieniędzy przeznaczyć na promocję miasta i gminy przez sport?

Błażej Borowiec: Sport jest celem samym w sobie. Rozwój fizyczny dzieci, młodzieży i całego społeczeństwa to nadrzędny cel . Promocja miasta przez sport jest ważna i na sport każde pieniądze warto wydawać, ale niekoniecznie wielkość nakładów na rozwój tego sportu musi warunkować promowanie gminy przez sport.

Julian Ozimek: W ostatnich latach gmina zainwestowała duże środki w stworzenie infrastruktury sportowej. Wybudowano 3 Kompleksy boisk sportowych "Orlik 2012", boiska wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią, salę gimnastyczną w Nowosielcu, centra sportowo - rekreacyjne w Racławicach, Wolinie, Nowosielcu, Nowej Wsi. Zmodernizowano stadiony sportowe w Nisku i na osiedlu Podwolina, urządzono place zabaw i siłownie terenowe. W trakcie realizacji jest rozbudowa obiektów klubu sportowego "Sokół" oraz dokumentacja projektowa sali gimnastycznej w Zarzeczu. Z wyżej wymienionych obiektów mogą korzystać wszyscy mieszkańcy naszej gminy i miasta. Stworzona baza sportowa pozwala na prowadzenie zawodów w różnych dziedzinach sportowych na poziomie regionalnym, wojewódzkim i międzynarodowym co jest doskonałą promocją naszego miasta. Warto wspomnieć chociażby o promocji Niska na skalę międzynarodową, którą swoimi osiągnięciami realizuje klub "Wiking Nisko" (armwrestling) - mistrzowie świata, Europy i Polski.

Julian Ozimek

Wiek: ma 66 lat.
Wykształcenie: ukończył studia magisterskie na wydziale ekonomicznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Kariera zawodowa: na doświadczenie zawodowe składa się ponad czterdzieści lat pracy, między innymi w przemyśle i zakładach usługowych. Był prezesem Niżańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i dyrektorem Miejskiego Zakładu Komunalnego. Burmistrzem Miasta i Gminy Nisko jest od 2006 roku. W przeszłości był radnym miasta i gminy Nisko, pełnił funkcję starosty powiatu niżańskiego oraz wicemarszałka województwa podkarpackiego.
Przynależność partyjna: związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.
Rodzina: żonaty, ma dwoje dzieci.
Pierwsza tura: zdobył 3553 głosy, czyli 44 proc. poparcia. Kandydat KWW Niżański Blok Wyborczy. W wyborach startował także do sejmiku wojewódzkiego.

Błażej Borowiec

Wiek: ma 40 lat.
Wykształcenie: wyższe ekonomiczne oraz pedagogiczne.
Kariera zawodowa: pracuje w rzeszowskim Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Odznaczony przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego Brązowym Medalem za Długoletnią Służbę. Jest także radnym Rady Miasta i Gminy Nisko. Jako rajca pracował w Komisji Rewizyjnej, Komisji Rozwoju Gospodarczego i Gospodarki Komunalnej.
Przynależność partyjna: jest prezesem Zarządu Miejsko-Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Nisku oraz członkiem Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Rzeszowie.
Rodzina: żona Monika, córka Dominika, syn Mateusz.
Pierwsza tura: zebrał 2500 głosów, czyli 31 proc. poparcia. Kandydat KWW Porozumienie Samorządowo-Gospodarcze.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu NIŻAŃSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie