Tuż przed drugą turą wyborów do Sądu Okręgowego w Kielcach wpłynęło łącznie35 spraw w trybie wyborczym. Do środy było ich dużo mniej, bo zaledwie 11. W przypadku niektórych wyrok zapadł, inne będą musiały jeszcze trochę poczekać.
Większość wniosków to protesty wyborcze. Jest ich 26. Osoby składające zawiadomienia twierdzą, że w określonych komisjach źle policzono głosy i mają zastrzeżenia co do sposobu przeprowadzenia głosowania. Sąd ma 30 dni na rozpatrzenie wniosków. Do tej pory nie wyznaczono żadnych terminów rozprawy.
Inaczej rzecz się ma w przypadku spraw o agitację wyborczą. Takich wniosków do sądu przed drugą turą wyborów wpłynęło 9. Nie wszystkie sprawy odbyły się przed weekendem. - Sąd ma 24 godziny na ich rozpoznanie. Oznacza to, że wyroki zapadną w poniedziałek, w dzień funkcjonowania urzędu - mówi Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego.
Rzecznik przyznaje, że liczba napływających wniosków nie jest zaskakująca. - Podczas zeszłych wyborów samorządowych protestów wyborczych wpłynęło około 30. W tym roku liczba jest na razie niższa. Liczymy się z tym, że możemy otrzymać kolejne wnioski, jednak podejrzewam, że ostateczna kalkulacja będzie na podobnym poziomie - mówi.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?