Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jovanović przed meczem Korony w Szczecinie: - Pogoń to solidna drużyna (wideo)

(SAW)
Pomocnik Korony Kielce Vlastimir Jovanović wierzy w dobry wynik w meczu z Pogonią w Szczecinie.
Pomocnik Korony Kielce Vlastimir Jovanović wierzy w dobry wynik w meczu z Pogonią w Szczecinie. Fot. Sławomir Stachura
Piłkarze Korony Kielce po raz ostatni w tym roku zagrają na wyjeździe. W sobotę o godzinie 15.30 zmierzą się z Pogonią w Szczecnie.

Do składu kieleckiej drużyny wraca po pauzie za żółte kartki Bośniak Vlastimir Jovanović, ale prawdopodobnie trener Ryszard Tarasiewicz nie będzie mógł skorzystać z usług Kyryło Petrowa, który przebywa w Kijowie z chorą żoną. Petrow wyjechał na Ukrainę bezpośrednio po meczu z GKS
Bełchatów, wygranym przez Koronę 2:0. Zagrał wtedy w środku pola z Michałem Janotą. Wiele wskazuje na to, że w sobotę będą tam grali Janota i Jovanović.

- Jeszcze nie wiem do końca, czy Petrow zagra czy nie, więc wariant w środku z Janotą i Jovanoviciem jest bardzo prawdopodobny. Ale do środka mogą być też przesunięci Paweł Sobolewski i Jacek Kiełb - mówi trener Tarasiewicz.

Jovanović zagrał świetnie w wygranych pojedynkach z Wisłą Kraków 3:2 i Lechią w Gdańsku (z Lechią strzelił gola). W zremisowanym 2:2 meczu po reprezentacyjnej przerwie z Zawiszą było już trochę gorzej, ale przed tym spotkaniem "Jovka" miał lekki uraz i kilka dni nie trenował. Jak z jego formą po kartkowej przerwie?

- By być w optymalnej formie muszę być w rytmie meczowym i treningowym. To mi bardzo pomaga. Jak będzie w Szczecinie? Mam nadzieję, że dobrze. Pogoń to solidna drużyna, ale my też jesteśmy teraz w formie, więc liczę na dobry wynik - mówi "Jovka".

W pierwszej rundzie, 2 sierpnia, Korona zremisowała z Pogonią na Kolporter Arenie 2:2. Teraz to kielczanie są na fali, w ostatnich sześciu kolejkach nie dali się pokonać i zdobyli w nich aż 14 punktów.

- W tamtym spotkaniu z Pogonią byliśmy na zupełnie innym etapie jako zespół, dlatego ten sobotni mecz będzie zupełnie inny. Plany? W dwóch ostatnich meczach w tym roku, z Pogonią i Cracovią w Kielcach, chcemy zdobyć sześć punktów, a takie minimum to cztery. Zarówno u siebie jak i na wyjazdach staramy się prowadzić grę. Mamy taktykę na mecz w Szczecinie i będziemy chcieli ją skutecznie zrealizować - dodaje trener Tarasiewicz.

Na mecz do Szczecina Korona wyjeżdża w piątek po śniadaniu. Spotkanie jako arbiter główny poprowadzi Mariusz Złotek ze Stalowej Woli.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie