W lipcu ukazał się album "Globalna Wio-Ska", a tu już kolejna płyta. Nie próżnujesz... W "Szafiarce" znajdziemy trochę latynoskich rytmów, trochę disco. Skąd taki dobór?
To nie jest tak, że cały album nagrałem w pół roku. Niektóre utwory na "Szafiarce" powstały wcześniej, nawet dwa lata temu, natomiast nie pasowały one do "Globalnej Wio-Ski", która miała być jednorodna stylistycznie, inspirowana muzyką ludową. Początkowo płyta miała nosić tytuł "Disco polo", ale obawiałem się, że nie wszyscy mogą do końca zrozumieć tego rodzaj humor. Niektórzy nie rozumieją podtekstów, aluzji, dlatego uznałem, że tytuł "Szafiarka" będzie odrobinę lepszy.
"Disco polo" bardzo łatwo zapada w pamięć.
To tak naprawdę bardzo smutny utwór. Mówi o "dyktaturze gustu większości". Refren jest wesoły, żeby zaakcentować to moje ubolewanie nad stanem polskiej muzyki tanecznej. Myślę, że kiedyś była lepsza.
Czy uważasz tych wykonawców za artystów?
Nigdy nie uważałem, że muzyka rozrywkowa to sztuka, ale duża popularność disco polo to przesada... Wydaje mi się, że lata 90-te, w których zyskałem popularność, były dobrym czasem dla polskiej muzyki tanecznej w radiu. Niestety nurt jaki tworzyliśmy pod koniec lat 90-tych stracił na znaczeniu i disco polo w końcu wzięło górę, ale poziom tekstów i wykonawstwa w tej muzyce jest częstoniski, choć poprawiła się jakość produkcji muzycznej i teledysków. Utwór z "moich czasów", z którego zawsze sobie żartowałem - "Kobiety Są Gorące" Norbiego jest na tle współczesnych produkcji spod znaku disco polo niemal jazzowy, ambitny pod względem aranżacji, klimatu a nawet tekstu.
Ostatecznie jednak płyta nosi tytuł "Szafiarka".
Mam tylko nadzieję, że nikt nie pomyśli, że to ja jestem "szafiarką". Ewentualnie "szafiarzem"... [śmiech]. Chociaż chyba nie, za słabo się ubieram.
Kim według Ciebie są tytułowe "szafiarki"?
To osoby, które zyskały popularność nie wiadomo czym. Bo chyba dobór garderoby nawet bardzo udany nie jest dziełem sztuki? Ale może się mylę, bo nie jestem trzynastolatką. Oczywiście te osoby nie spędzają mi snu z powiek, aż tak mnie nie irytują, prędzej śmieszą. Nie przemawia przeze mnie zazdrość o ich popularność, bo o młodszych kolegów muzyków nie jestem zazdrosny jeśli są utalentowani. Uważam jednak, że lepiej by było, gdyby miejsce które zajmują w mediach szafiarki było oddane młodym ludziom, którzy na prawdę tworzą coś wartościowego, czy choćby mają coś ciekawego do powiedzenia. Ponieważ nie mam na to wpływu postanowiłem napisać o tym piosenkę i dziwię się, że nikt nie zrobił tego wcześniej.
Gdzie można posłuchać i kupić nowy album?
Piosenki są dostępne w przystępnej cenie w serwisach muzodajnia.pl, a także w serwisach streamingowych www.deezer.com oraz spotify.com. Będą też trzy teledyski na YouTubie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
