Po raz kolejny nie wybrano starosty skarżyskiego

We wtorek w Skarżysku-Kamiennej po raz trzeci odbyła się pierwsza sesja nowo wybranej Rady Powiatu Skarżyskiego. Brzmi śmiesznie, ale tak właśnie jest. Przypomnijmy; po wyborach okazało się, że w 19-osobowej radzie dziewięć głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Cztery komitet Przyszłość i Rozwój, po trzy Sojusz Lewicy Demokratycznej i Platforma Obywatelska. PiS próbowało zdobyć brakujący mu do większości głos, ale wcześniej, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyników, zawiązała się koalicja PO - SLD - Przyszłość i Rozwój, mająca łącznie 10 miejsc w samorządzie. Na starostę wyznaczono Jerzego Żmijewskiego, suchedniowianina startującego z list lewicy. Do dziś nie został wybrany na to stanowisko.

Sesje przerywane

Na pierwszej sesji nie pojawili się radni koalicji, ślubowanie złożyła tylko dziewiątka radnych Prawa i Sprawiedliwości. Z braku kworum obrady trzeba było przerwać. Koalicjanci nie pojawili się, żeby nie przegrać głosowania. Bo radni Cezary Błach i Konrad Kronig zostali odpowiednio burmistrzem Suchedniowa i prezydentem Skarżyska. W powiecie zastąpili ich Bogusława Krawczyńska i Artur Berus. Jednak nie dostali na czas decyzji o wyborze, więc nie mogliby głosować. Kilka dni później odbyła się druga część pierwszej sesji. Tym razem zabrakło radnych PiS, bo jeden z nich uległ wypadkowi i choć Berus nadal nie był radnym, układ sił byłby 9:8 dla koalicji. A szło o wybór przewodniczących rady. Znów ogłoszono przerwę w sesji. Wznowiono ją we wtorek. Tym razem stawiły się obie strony, choć bez Jacka Jeżyka z PiS.

Trzecia tercja

Na początku ślubowanie złożył ostatni z radnych, Artur Berus. Potem rozpoczęły się wybory przewodniczącego rady. Koalicja zgłosiła Bożenę Bętkowską z Platformy Obywatelskiej. Co ciekawe, wraz z Jerzym Żmijewskim w Radzie Powiatu zasiada ona od początku istnienia powiatu skarżyskiego. Prawo i Sprawiedliwość wystawiło Pawła Wiatra, który przez dwie kadencje kierował pracami rady gminy w Skarżysku Kościelnym. W tajnym głosowaniu wynik był 10:8 dla Bętkowskiej. Paweł Wiatr zachował się po dżentelmeńsku i pierwszy ruszył z gratulacjami. - Dziękuję, mam nadzieję spełnić państwa oczekiwania. Liczę, że wspólny cel, jakim jest dobro mieszkańców, nas połączy - mówiła nowa przewodnicząca.

Wice dla lewicy

Wybrano też wiceprzewodniczących. Zgodnie z koalicyjną umową te stanowiska miały przypaść SLD. Jan Gajda i Janusz Kołodziej znów stosunkiem głosów 10:8 wygrali z Krzysztofem Ligowskim z PiS. Wybranym gratulacje składał radny Grzegorz Małkus. Dodał: - Szkoda, że koalicja nie uszanowała zasad demokracji i największy klub w radzie nie ma swojego wiceprzewodniczącego.

Starosta musi zaczekać

Na tym pierwszą sesję zakończono. Mimo że odbyła się w trzech turach, nie wybrano starosty. Dlaczego? - Pierwszą sesję zwołuje komisarz wyborczy. I to on ustala jej program. A w nim nie znalazł się punkt o wyborze starosty - wyjaśnia Jerzy Żmijewski, który po raz drugi ma nim zostać. Sesja z odpowiednim punktem została zwołana na najbliższy poniedziałek. Wiele wskazuje, że koalicja ostatecznie obejmie rządy w powiecie. Pierwsze głosowania rozwiały plotki na temat tego, że Prawu i Sprawiedliwości udało się przejąć jednego z radnych Przyszłości i Rozwoju. Mimo to emocji w poniedziałek nie zabraknie. a

SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO