26-letni pomocnik przyszedł do Stali Stalowa Wola z ekstraklasowego Podbeskidzia Bielsko-Biała przed rundą wiosenną sezonu 2012/2013 i okazał się wzmocnieniem stalowowolskiej drużyny. Po ostatnim sezonie wychowanek Orłów Rzeszów zdecydował się jednak odejść do innego drugoligowca, Rakowa Częstochowa.
Mogą się zakopać
Pierwszy w tym sezonie mecz obu zespołów w Częstochowie Raków wygrał ze "Stalówką" 2:0, jedną z bramek strzelił mający za sobą grę w ekstraklasie Reiman. Rewanż w Stalowej Woli wypadł na zakończenie jesiennych rozgrywek i tym razem wygrała z kolei Stal 3:1. Dla piłkarzy Rakowa musiało to być duże rozczarowanie.
- Byłoby rozczarowanie, gdybyśmy grali dobrze i byśmy przegrali ten mecz, a to, co zaprezentowaliśmy, to jest takie właśnie miejsce, które teraz mamy, odzwierciedlenie tego, co gramy teraz - nie owijał w bawełnę Wojciech Reiman. - Nie jesteśmy na pewno w tym momencie liczącą się drużyną w tej lidze, jeśli się parę rzeczy nie zmieni, to możemy się zakopać na wiosnę na tym miejscu i walczyć o utrzymanie, a nie tak jak sobie powiedzieliśmy przed sezonem o awans - dodał piłkarz Rakowa.
Współpraca z Brzęczkiem
W Stali i Rakowie po zakończeniu pierwszej części sezonu panują odmienne nastroje. Zespół ze Stalowej Woli spisywał się nadspodziewanie dobrze i zajmuje 4. miejsce w tabeli, a częstochowianie z kolei grali poniżej oczekiwań i są dopiero na 10. pozycji. W trakcie sezonu w Rakowie zmienił się trener. Jerzego Brzęczka, byłego reprezentanta Polski, zastąpił jego dotychczasowy asystent, Dawid Jankowski.
- Zimę trzeba dobrze przepracować, żebyśmy wrócili na miejsce, na które według mnie Raków zasługuje - komentuje Reiman. - A nie jest to 9. czy 10. miejsce w drugiej lidze. Jak mi się współpracowało z takim trenerem jak Jerzy Brzęczek? Współpracowaliśmy, ale to już temat przeszły, trener Brzęczek prowadzi teraz w ekstraklasie Lechię Gdańsk i życzę mu jak najlepiej - dodaje.
Miło wspomina te czasy
Czy Wojciech Reiman może jeszcze kiedyś wrócić do Stali Stalowa Wola?
- Grałem w Stalowej, miło wspominam te czasy - przyznaje. - Fajnie było, ale podjąłem taką decyzję, że jestem teraz w Rakowie. A czy mogę kiedyś wrócić do Stali, to ciężkie pytanie, z życiem piłkarza różnie bywa. W tym momencie gram dla Rakowa i będę się starał, żeby miał jak najwyższe miejsce. A miejsce w tabeli Stali świadczy o tym, że fajna drużyna się tutaj stworzyła, życzę im jak najlepiej - podsumowuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?