Kwadrans przed godziną 22 w nocy ze środy na czwartek dyspozytorka alarmowego numeru 112 odebrała anonimowy telefon. Mężczyzna powiedział tylko "Proszę o pomoc, znajduję się w Skotnikach". Informację przekazała dyżurnemu buskiej policji.
- W sąsiedztwie Buska znajdują się aż cztery miejscowości, których mogło dotyczyć zgłoszenie. Skotniki Duże, Małe, Górne i Dolne. Dyżurny starszy aspirant Tomasz Zwolski domyślił się o jaką osobę może chodzić i skierował policjantów we właściwe miejsce - opowiada Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej policji.
Z relacji wynika, że domownicy już spali. Policjanci obudzili ich i potwierdzili, że numer z którego wzywano pomoc, rzeczywiście należy do członka tej rodziny.
- Okazało się, że w jednym z pokoi domu znajduje się 42-latek, który miał już na szyi zaplątany kabel energetyczny. Gdy domownicy spali on szykował się do pożegnania ze światem - mówi Tomasz Piwowarski. 42-latek trafił pod opiekę lekarzy.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?