Relacjonował, że kiedy przechodził w pobliżu Krakowskiej Rogatki, zobaczył rozkopaną ulicę. - Dlaczego niszczy się to, co już zostało zrobione? Kto w Wodociągach podejmuje takie decyzje i jakim prawem to robi? - pyta oburzony.
Mówią, że to pieniądze wyrzucone w błoto
W tej samej sprawie zadzwonił do nas inny Czytelnik. - Mieszkam w pobliżu tej ulicy i to, co zobaczyłem rano bardzo mnie zbulwersowało. Przecież ta inwestycja kosztowała 12 milionów złotych - mówi poirytowany.
- To skandal, żeby po miesiącu trzeba było naprawiać nową instalację, niszcząc przy tym chodnik i jezdnię. Nie rozumiem, dlaczego wyrzuca się nasze pieniądze w błoto - dodaje.
Winne nieużywane przyłącze
Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy kieleckich Wodociągów tłumaczy, że na ulicy Jana Pawła II doszło do awarii. - W tym rejonie była wymieniona znaczna część infrastruktury, ale niektóre elementy nie zostały wymienione i gdzieś pękła rura lub pojawiła się inna nieszczelność - informuje.
Kilka godzin później udało się ustalić miejsce uszkodzenia.
- Mieliśmy problem z lokalizacją wycieku, bo okazało się, że usterka jest gdzie indziej, a nie tu, gdzie wypływała woda. Jednak szybko ustaliliśmy, że awarii uległ nie nowy wodociąg, a stare nieużywane przyłącze, którego nie było nawet na planach z lat trzydziestych - mówi rzecznik i zapewnia: - W każdym przypadku naprawy awarii gwarantujemy przywrócenie nawierzchni do stanu nie gorszego niż przed nią.
Naprawią wszystko w ramach gwarancji
Odtworzeniem nawierzchni na ulicy ma się zająć Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych.
- Inwestycja jest na gwarancji, dlatego już zwróciliśmy się do Wodociągów z wnioskiem, by zajęła się tym właśnie ta firma - informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?