Marta Gołuch z Łosienka czeka na pomoc! Cierpi na poważną chorobę

Objawy choroby

Objawy choroby

Ochondrodysplazja to stan będący następstwem nieprawidłowego procesu tworzenia elementów kości i stawów oraz skutkiem innych zaburzeń wzrastania i rozwoju kości długich i kręgów (dokładnie struktur przynasad, nasad, chrząstek nasadowych i trzonów). Objawia się zaburzeniami czynności poruszania się. Niestety nie ma skutecznej terapii prowadzącej do wyleczenia choroby . Prowadzi się jedynie leczenie objawowe, w którym ważnym aspektem jest zwalczanie bólu i usprawnianie pacjenta. Wskazane są regularne rehabilitacje, a w niektórych przypadkach zabiegi operacyjne zniekształconych struktur.

Kilka miesięcy temu opisywaliśmy, jak czteroletnia Marta Gołuch z Łosienka w gminie Piekoszów zmaga się z poważną chorobą genetyczną, osteochondrodysplazją. To rzadkie schorzenie objawia się nieprawidłowym procesem tworzenia kości i stawów, czego skutkiem są zaburzenia wzrostu i rozwoju, a w rezultacie problem z poruszaniem się.

Kiedy w czerwcu opisywaliśmy sytuację dziewczynki nadzieja na chociażby namiastkę normalnego życia dla niej była zagrożona. Trzyletnia Marta nie chodzi, dlatego jej mama do tej pory nosiła ją na rękach na busa i przywoziła na ćwiczenia do Kielc. Dziewczynka bardzo źle znosiła codzienną rehabilitację, a każda wizyta w ośrodku stanowiła dla niej olbrzymią traumę.

To jest wyjątkowo ciężki przypadek

Historią Marty od razu zainteresowała się Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą. - Kiedy przeczytałem artykuł wiedziałem, że jakoś musimy pomóc dziewczynce. To na prawdę wyjątkowo ciężki przypadek, dlatego skontaktowałem się ze Stowarzyszeniem Współpracy Polska - Wschód, a naszą kampanie poparł marszałek Adam Jarubas - wyjaśnia Robert Biernacki ze Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód. - Marta wymaga pilnej, ale kosztownej rehabilitacji. Właśnie dlatego zorganizowaliśmy kampanię i szukamy różnych sposobów, żeby jej pomóc.

Od soboty w galerii "Echo" w Kielcach (obok kas Tesco na przeciw Piekarni "Pod Telegrafem") stoi ogromna puszka do której każdy może wrzucić pieniądze, które zostaną przeznaczone na rehabilitację dziewczynki - tłumaczy Robert Biernacki.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

W minioną sobotę i niedzielę osoby, które odwiedziły galerię miały natomiast okazję dowiedzieć się, jak ciężkie jest schorzenie na które cierpi Marta. Ulotki dotyczące tej choroby rozdawali bowiem uczniowie VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach.

Mama wszystkim bardzo dziękowała

Do wspomożenia akcji osobiście zachęcali także Jan Maćkowiak wicemarszałek Województwa Świętokrzyskiego, doktor Marek Miłek prezes Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód Oddział Świętokrzyski, Robert Biernacki ambasador Fundacji Jaśka Meli "Poza Horyzonty" oraz Artur Dąbrowski, skarbnik Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej "Razem".

Na miejscu nie mogło zabraknąć także głównej "gwiazdy" czyli trzyletniej Marty. Jej mama dziękowała wszystkim za okazane serca. - W styczniu Marta przejdzie operację kręgosłupa, a po zabiegu powinna być rehabilitowana przynajmniej trzy razy w tygodniu. Koszt jednej rehabilitacji to około 30 złotych. Ja nie pracuję, a mój mąż też niewiele zarabia więc nie stać nas na opłacanie zabiegów. Serdecznie dziękujemy za każdą pomoc, którą jesteśmy obdarzani - mówiła Anna Gołuch.