Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł z Sandomierza dopytuje się o most i podejrzewa rząd o marginalizację regionu

Małgorzata Płaza
Stary most ze względu na zły stan techniczny został zamknięty.
Stary most ze względu na zły stan techniczny został zamknięty. Małgorzata Płaza
Maleją szanse na wybudowanie w najbliższych latach Lwowskiej bis i wyremontowanie starego mostu. Sandomierskich inwestycji zabrakło w rządowym projekcie "Program budowy dróg krajowych na lata 2014 -2020". Poseł Marek Kwitek wystosował w tej sprawie interpelację do Minister Infrastruktury i Rozwoju Marii Wasiak.

Nowa droga i drugi most na Wiśle miały rozwiązać problemy komunikacyjne w newralgicznym punkcie trasy krajowej numer 77. Na Lwowską bis miał być skierowany ruch tranzytowy w kierunku Rzeszowa i Przemyśla. Zatłoczona obecnie ulica Lwowska miała stać się drogą lokalną. Nowa trasa miała mieć parametry drogi głównej ruchu przyspieszonego.

W ramach inwestycji planowano między innymi budowę trzech wiaduktów i rozbudowę skrzyżowania ulic Lwowskiej z Wielowiejską.

Postawienie nowego mostu okazało się jednak pierwszym i ostatnim etapem przedsięwzięcia. W 2011 roku inwestycje drogowe przerwano.

Tylko przez niecałe dwa lata ruch odbywał się dwoma mostami. Ponad rok temu stara konstrukcja, ze względu na fatalny stan techniczny, została wyłączona z użytkowania.
Sandomierzanie mówią, że sytuacja wróciła do punktu wyjścia: czynna jest tylko jedna przeprawa przez Wisłę, a korki jak były, tak są.

Ruch na tym odcinku drogi numer 77 jest ogromny. W ciągu doby przez most w Sandomierzu przejeżdża ponad 25 tysięcy aut.

Według pierwotnych planów, budowa Lwowskiej bis miała ruszyć w 2013 roku. Skarb państwa, ale również miasto poniosły już duże nakłady finansowe. Wykupione zostały tereny pod inwestycje, za które wypłacono odszkodowania. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma pozwolenie na budowę.
Projekt Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju informuje ten resort, określa cele i priorytety inwestycyjne, które będą realizowane nawet do 2023 roku. Program znajduje się teraz w uzgodnieniach międzyresortowych. Później projekt zostanie poddany pod konsultacje publiczne. Ministerstwo zakłada przyjęcie programu przez Radę Ministrów w połowie 2015 roku.

Marek Kwitek zaznacza, że choć sandomierskie zadanie przez wiele lat znajdowało się w programach budowy dróg lokalnych, to w projekcie do 2020 roku nie ma go nawet na liście rezerwowej. Zdaniem posła, jest to przejaw marginalizacji naszego regionu. - Zaprzestanie prac na tym etapie uważam wręcz za skandaliczne. To inwestycja bardzo ważna dla mieszkańców Sandomierza, ale i tych wszystkich, którzy tędy przejeżdżają - mówi parlamentarzysta. Poseł uważa, że najbliższe lata to, z uwagi na dostępne fundusze z Unii Europejskiej, ostatnia szansa na realizację tej inwestycji.

Wraz z interpelacją poseł Kwitek złożył propozycje zmian w budżecie państwa, dzięki którym znalazłyby się pieniądze potrzebne na realizację zadania. Mówi, że nawet jeśli poprawka nie przejdzie, będzie to okazja do zwrócenia uwagi na problem.

Koszt sandomierskiej inwestycji szacowany jest na 200 milionów złotych.
- Suma ta, rozłożona na kilka lat, na pewno będzie do udźwignięcia przez budżet państwa. Ale musi być dobra wola i zrozumienie problemu - dodaje poseł Kwitek.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie