Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tarnobrzeskim zamku wystawili unikatowe działo i promowali książkę o anatomii klęski wrześniowej

Grzegorz Lipiec
Najnowszy eksponat tarnobrzeskiego Muzeum Historycznego, armata przeciwlotnicza Bofors 40 mm z czasów kampanii wrześniowej 1939 roku zachowała się w doskonałym stanie.
Najnowszy eksponat tarnobrzeskiego Muzeum Historycznego, armata przeciwlotnicza Bofors 40 mm z czasów kampanii wrześniowej 1939 roku zachowała się w doskonałym stanie. Grzegorz Lipiec
W niedzielny wieczór w tarnobrzeskim Zamku Dzikowskim odbyły się dwa ważne wydarzenia.
Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega prezentuje okładkę swojej najnowszej książki.
Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega prezentuje okładkę swojej najnowszej książki. Grzegorz Lipiec

Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega prezentuje okładkę swojej najnowszej książki.
(fot. Grzegorz Lipiec)

Dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, Tadeusz Zych, promował swoją najnowszą książkę zatytułowaną "Problemy kampanii wrześniowej 1939 roku w świadomości społecznej i publikacjach lat okupacji". Wreszcie na koniec zebrani mogli zobaczyć najnowszy eksponat muzealny, jakim jest armata przeciwlotnicza Bofors, znaleziona w naszym regionie.

Tarnobrzeski historyk Tadeusz Zych przygotował nie lada gratkę dla miłośników badania dawnych dziejów. Światło dzienne ujrzała bowiem książka, która została przygotowana... ponad 30 lat temu. Wydawnictwo "Problemy kampanii wrześniowej 1939 roku w świadomości społecznej i publikacjach lat okupacji" zostało okraszone przedmową profesora Władysława Bartoszewskiego, u którego autor był na seminarium magisterskim na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

- Książka powstała w części na podstawie publikacji, które w czasie poprzedniej epoki politycznej były zakazane. To wynik mojej uczelnianej pracy - mówi Tadeusz Zych. - Opowiada o tym, jak Polacy zareagowali na klęskę kampanii wrześniowej, jak ta postawa zmieniła się w chwili, kiedy pokonana została Francja. Piszę o tym, kto stał się "kozłem ofiarnym" tej porażki, czyli bloku sanacji, który to przez lata okupacji przestał istnieć. Wreszcie na koniec, jak kampania wrześniowa zostaje owiana legendą.

Na koniec wieczoru wszystkich zaproszono do dolnej części zamku, gdzie zaprezentowano najnowszy eksponat Muzeum Historycznego, armatę przeciwlotniczą Bofors 40 mm, którą w pobliżu Tarnobrzega znaleźli Zbigniew i Eugeniusz Krutysz. - W podziękowaniu za ten dar obaj panowie otrzymali tytuły "Mecenasów Zamku Dzikowskiego. W ten sposób chcemy uhonorować osoby, które pomagają nam w działalności - dodaje Tadeusz Zych.
Unikatowość tego eksponatu polega na tym, że trudno jest znaleźć to działo w całości.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Żołnierze często je niszczyli, kiedy się wycofywali, ale te, które pozostały w całości, spotkał przykry los zapomnienia. Bofors to szwedzkie działo, którego produkcja rozpoczęła się w 1930 roku. Polacy zakupili licencję na produkcję w 1935 roku i armata ta była budowana w zakładach w Stalowej Woli, Rzeszowie i w Starachowicach. Amunicja była konstruowana w Skarżysku i w Kraśniku. Według szacunków, Wojsko Polskie przed drugą wojną światową dysponowało 350 sztukami Boforsów.

Działo, które można zobaczyć w Tarnobrzegu było prawdopodobnie na wyposażeniu Armii "Kraków", która to we wrześniu 1939 roku wycofywała się na wschód przez ten rejon województwa. Zakład Transportu Kolejowego Siarkopol służył pomocą przy konserwacji zabytkowej armaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie