Mieszkańcy Staszowa ubrali choinkę przy Ratuszu (zdjęcia)

Ozdób nie zabrakło nikomu, a rąk chętnych do zawieszania dekoracji było wiele. Drzewko zostało ubrane w rękodzieła, które powstały podczas specjalnie zorganizowanych warsztatów.

Akcję wspólnego ubierania choinki przy Ratuszu w Staszowie odbyła się po raz drugi. Już pierwsza edycja tego przedsięwzięcia cieszyła się powodzeniem wśród mieszkańców, dlatego postanowiono by wspólne ubieranie drzewka świątecznego stało się tradycją w Staszowie. Inicjatywa sprawiła wiele przyjemności nie tylko dzieciakom, ale i starszym, którzy z ochotą wchodzili na drabinę, by zawiesić swoje ozdoby.

Jako pierwsi bombki zawiesili włodarze miasta i powiatu: burmistrz Leszek Kopeć, starosta Michał Skotnicki i wicestarosta Tomasz Fąfara. Drzewko dekorowali także radni. Świąteczna atmosfera udzieliła się wszystkim tym, którzy uczestniczyli w akcji. Zadbał o nią również Święty Mikołaj rozdający cukierki. Choć dzień nie był mroźny wypicie kubka gorącej herbaty, czy czerwonego barszczu tuż obok pięknie ubranej choinki spodobało się mieszkańcom.

- Każda taka inicjatywa, w której możemy uczestniczyć wspólnie z dziećmi jest trafiona. Choinkę ubieraliśmy też w ubiegłym roku i dzieci znów chciały tu przyjść. Jest miła atmosfera, która przypomina, że święta zbliżają się wielkimi krokami - mówiła mama Natalki.

Ubieranie choinki poprzedzone było warsztatami zorganizowanymi przez Stowarzyszenie inicjatyw Twórczych “Talent" i Staszowski Ośrodek Kultury. Ręcznie zdobione bombki, gwiazdy i kokardy zostały wykonane pod kierunkiem Krystyny Bednarskiej i Joanny Dutki - instruktorów Staszowskiego Ośrodka Kultury. 64-osobowa grupa składająca się zarówno z dzieci, jak i dorosłych zadbała o to, by wykonane ozdoby były oryginalne. Tak też prezentuje się przystrojona choinka.

- Te bombki są świetne. Niektóre są nawet większe niż piłki do koszykówki - komentował 9 - letni Ernest.

Obok drzewka, wzorem z roku ubiegłego, stanęła szopka bożonarodzeniowa. Wzbogacona w tym roku o nowe rzeźby, których autorem jest Zdzisław Borkowski, lokalny rzeźbiarz amator.

- W tym roku w szopce będzie jedna postać więcej, dojdą też dwa baranki i osiołek. Wyrzeźbienie ich zajęło mi około trzy miesiące - mówił rzeźbiarz Zdzisław Borkowski.

Zainteresowanie szopką było duże. Dzieciaki śmiało wchodziły do środka, by dotknąć osiołka, czy zobaczyć małego Jezuska. Wielu rodziców uwieczniło te magiczne chwile swoich pociech na zdjęciach.

Wydarzenie zorganizował Staszowski Ośrodek Kultury, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego oraz Urząd Miasta i Gminy w Staszowie.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO