Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykują kasę na odprawy dla szefów. Ile dostaną?

Klaudia Tajs
Wojciech Wąsik, nowy likwidator Kopalni Siarki Machów, w pierwszych dniach pracy koncentruje się na analizie jej sytuacji.
Wojciech Wąsik, nowy likwidator Kopalni Siarki Machów, w pierwszych dniach pracy koncentruje się na analizie jej sytuacji. Klaudia Tajs
Nie lada orzech do zgryzienia ma nowy likwidator Kopalni Siarki Machów, Wojciech Wąsik. Żegnając się ze swoim poprzednikiem Robertem Niedbałowskim i Witoldem Bochyńskim, dyrektorem do spraw ekonomiczno-finansowych, będzie musiał im wypłacić pokaźną kwotę.

- Wypowiedzenia tym panom zostały już wręczone - mówi Wojciech Wąsik. - Natomiast kontrakt, jaki został z nimi zawarty opiewa na bardzo dużą kwotę, jeśli chodzi o odprawy. Łączny koszt rozstania się z tymi panami może wynieść łącznie nawet 200 tysięcy złotych. - Po opinii prawnej będą podejmowane kolejne decyzje - dodaje nowy likwidator. - Na pewno tak duże kwoty na odprawy mogą zachwiać sytuacją finansową spółki, która jest przecież w trakcie likwidacji.

Innego zdania jest Robert Niedbałowski, który twierdzi, że odprawy będą wynosić po około 30 tysięcy. - W kontrakcie mam zapisane, że odprawa to trzykrotność mojego miesięcznego wynagrodzenia - twierdzi.
Przypomnijmy, że w maju tego roku głośno komentowano decyzję poprzedniej rady nadzorczej, która obydwu panom przyznała po około 50 tysięcy złotych nagrody za "aktywne działania mające na celu dokończenie rekultywacji i odwadniania wyrobiska w Piasecznie" oraz "dużą aktywność w celu zapewnienia miejsc zwalnianym górnikom".

Personalne roszady w kopalni nie dziwią, ponieważ są następstwem zmiany warty w tarnobrzeskim magistracie. Za powołanie i odwołanie likwidatora oraz części składu rady nadzorczej kopalni, w tym przypadku trzech przedstawicieli miasta (dwóch pozostałych to przedstawiciele załogi) odpowiada nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. To nic innego jak organ jednoosobowy reprezentowany przez prezydenta Tarnobrzega Grzegorza Kiełba. Dlatego wymiana personalna w kopalni była tylko kwestią czasu. Zmieniły się także nazwiska w pięcioosobowej radzie nadzorczej kopalni. Ze stołkami pożegnali się najbliżsi współpracownicy Norberta Mastalerza: Roman Szymczak, Wojciech Malicki i Marcin Redźko. Zastąpili ich adwokaci, Marcin Nowak, Agnieszka Wielgus-Dec oraz radca prawny Bożena Sudoł-Kaczmarek.

Najwyższy czas na oszczędzanie

Wojciech Wąsik tłumaczy, że dopiero zapoznaje się ze specyfiką pracy na nowym stanowisku. Zapewnia, że jako prawnik z wykształcenia i syndyk podoła wyzwaniu, tym bardziej że w przeszłości kierował Szpitalem Wojewódzkim w Tarnobrzegu.

- Obecnie przejmuję dokumentację spółki i szczegółowo zapoznaję się z jej funkcjonowaniem - powiedział wczoraj Wojciech Wąsik. - Wyznaczam sobie także cele na najbliższe tygodnie. Najważniejszy z nich to szukanie oszczędności w spółce, która jest w likwidacji.

Dlatego w spółce nie będzie już dyrektora do spraw ekonomiczno-finansowych. - Likwidacja etatu to 15 tysięcy złotych miesięcznie - wylicza nowy likwidator. - Obniżono koszty wynagrodzenia członkom radny nadzorczej. Ten krok przyniesie kolejne osiem tysięcy złotych oszczędności w skali miesiąca.

Poprawi relacje z gminami Jako likwidator Wojciech Wąsik swoje działania koncentruje także na przejęciu spraw związanych z rekultywacją Piaseczna, które znajduje się po drugiej stronie Wisły. Nie kryje, że zależy mu na utrzymaniu dobrych relacji z samorządami terenów, na których kopalnia prowadzi działalność. - Priorytetem będzie dokończenie spraw związanych z Piasecznem, Grzybowem oraz sprawdzenie dokumentacji w sprawie sprzedaży działek nad Jeziorem Tarnobrzeskim - wylicza nowy likwidator Kopalni Siarki Machów. - To także decyzja wspólnie z prezydentem miasta, co do kontynuacji działalności. Likwidacja czy przekształcenie w spółkę prawa handlowego, skupiającej się na zarządzaniu zbiornikiem machowskim. Na razie nie przewiduję żadnych roszad kadrowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie