Cieślak w 2014 roku zrobił ogromny postęp. Zaliczył kilka świetnych występów i w środowisku bokserskim mówi się o nim coraz więcej. Na swoim koncie ma siedem zwycięstw i wciąż jest niepokonany. W wadze junior ciężkiej robi ogromne postępy. Całkiem niedawno miał okazję z dobrej strony pokazać się przed radomską publicznością, kiedy pokonał Belga, Ismaila Abdoula.
Wydawało się, że na początku przyszłego roku po raz kolejny stanie na zawodowym ringu, ale tak się niestety nie stanie. Prawdopodobnie będzie on mógł walczyć dopiero w kwietniu podczas gali w Legionowie. We wtorek bokser z Radomia jedzie do stolicy na konsultacje lekarską. Czeka go operacja łokci. To kontuzja na jaką cierpi mniej więcej połowa bokserów.
- Są to bolesne mikrourazy spowodowane jakimiś odpryskami kości w łokciach. Z czasem ograniczają one ruch ręki i siłę uderzenia, więc niezbędna jest operacja. W przyszłym tygodniu jedziemy do Warszawy na konsultację i będziemy wiedzieli co dalej. Jeśli zabieg będzie przeprowadzony w styczniu, to Michała czeka przerwa w walkach mniej więcej do kwietnia - mówi trener Adam Jabłoński.
Coraz głośniej mówi się o walkach Michała Cieślaka z tak znanymi bokserami jak Łukasz Janik i Krzysztof Zimnoch. a
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
