Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietrafione prezenty pod choinkę. Sprawdź, z czego nie ucieszą sie kobiety, a co wprawia w zakłopotanie mężczyzn

Marzena Smoręda [email protected]
Co roku na święta obdarowujemy się podarkami, z którymi nie wiadomo co zrobić

Domowe kapcie, skarpetki, krawaty, sprzęt gospodarstwa domowego czy nikomu niepotrzebne bibeloty to prezenty, których nie chcemy dostawać na gwiazdkę. Oczekujemy rzeczy wyjątkowych, przygotowanych pod gust i osobiste zainteresowania.

Co z tym zrobić?

Każdemu z nas zdarzyło się dostać prezent, który nie cieszył. Klasycznymi przykładami nietrafionych prezentów gwiazdkowych są na przykład krawat, za duże lub za małe ubrania, dodatki do domu, które nie są w naszym guście. Jest jeszcze kategoria prezentów zdublowanych, ale jeżeli są chociaż trafione, to można ofiarodawcom wybaczyć.

Według badań pracowni TNS OBOP przeprowadzonych na zlecenie eBay, 28 procent badanych przyznało, że w zeszłym roku dostało jeden lub dwa nietrafione prezenty, choć aż 57 procent Polaków było zadowolonych ze wszystkich otrzymanych podarunków.

Ci, w których gust nie trafiono, koszt niechcianych prezentów wyceniają średnio na 153 złotych. Kto najczęściej ponosi te niepotrzebne wydatki? Według 14 procent Polaków dalsza rodzina, jak kuzyni czy wujostwo, a tuż za nimi znajdują się teściowie - 13 procent.

Praktyczni rodzice

Dlaczego tak się dzieje, zapytaliśmy socjologa.

- Rodzina to grupa osób, która przy wyborze prezentów najczęściej kieruje się ich praktycznym zastosowaniem. Zwłaszcza rodzice czy teściowie chcą przede wszystkim wyposażyć swoje dzieci we wszystko, co potrzebne im do domu. Wynika to po pierwsze, z ich troski, a po drugie, z faktu, że w czasach ich dzieciństwa i młodości wybór towaru w sklepach był bardzo ograniczony, a każdy zdobyty produkt urasytałdo rangi skarbu. Zdobycie nawet wyśmiewanych teraz skarpetek czy krawatów graniczyło z cudem.Jeśli więc dają pod choinke komplet pościeli, garnków czy ręczniki, uważają taki prezent za wartościowy. Ale coraz częściej się zdarza, że konsultują takie rzeczy przed zakupem i to jest dobra metoda - uważa Katarzyna Pawlusek, kielecki socjolog.

Młodzi z fantazją i pomysłem

Zupełnie inaczej wygląda ta sprawa wśród ludzi młodych. Ci, starają się sprawić innym prezent trafiony w gust i nie zważając na jego praktyczną stronę, sprawiający radość, choćby krótkotrwałą.

- Przedstawiciele młodego pokolenia nie zawsze kierują się przy wyborze prezentów jego stroną użytkową. Dają innym to, co im samym sprawia przyjemność. Mają w tym dużo lepsze rozeznanie i możliwości, bo wybór w sklepach jest w obecnych czasach ogromny, a fantazja i wyobraźnia młodych ludzi rozbudzona - wyjaśnia socjolog.

Podaj dalej?

Co zrobić z nietrafionym prezentem, który znajdziemy pod choinką? Niechciane prezenty najczęściej lądują zapomniane na dnie szafy, robi tak z nimi 48 procent badanych osób. Sposobem na pozbycie się niepotrzebnych nikomu podarunków, a przy okazji zaoszczędzenie, jest obdarowanie nimi kogoś innego. Takie rozwiazanie problemu deklaruje 17 procent badanych, którzy wręczają je na urodziny, imieniny lub kolejne święta swoim bliższym i dalszym znajomym.

Jedynie 8 procent osób postanawia na nietrafionych prezentach zarobić i po prostu je sprzedaje. Na dodatek, jak wynika z badań, chce je spieniężyć jak najszybciej. Większość planujących sprzedaż prezentów robi to już na początku stycznia - 22 procent osób, ale 11 procent nawet już pod koniec grudnia.

Potwierdzają to statystyki portalu eBay. Tak zwany "busiest regifting day", czyli dzień w okresie poświątecznym, gdy na portalu eBay wystawianych jest na sprzedaż najwięcej przedmiotów z tych popularnych prezentowych kategorii, przypada już na 1 stycznia. Pod tym względem znacznie wyprzedzamy resztę Europy. Tego dnia w Polsce na aukcje najczęściej trafiają książki i płyty.

Nic na siłę

Czy sztafeta niechcianych podarunków to rzecz godna naśladowania? - Oczywiście jest to jakieś rozwiązanie niewygodnej dla nas sytuacji. Ale z drugiej strony, robiąc w ten sposób, problem nadal istnieje, tyle że dotyczy kogoś innego. A przecież prezenty robi się po to, by drugiej osobie sprawić radość. Jeśli więc nie mamy pomysłu na prezent, lepiej nie robić go wcale. Wystarcza życzenia, byle szczere -radzi socjolog Katarzyna Pawlusek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie