Rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński i prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny podpisali umowę pomiędzy gminą i uczelnią dotyczącą zasad korzystania przez Bibliotekę Wydziału Zamiejscowego Prawa i Nauk o Społeczeństwie KUL z obiektu Biblioteki Międzyuczelnianej.
Gmina użyczy KUL pomieszczeń, co umożliwi przeniesienie Biblioteki Wydziału Zamiejscowego KUL do budynku Biblioteki Międzyuczelnianej.
- W tej sprawie były prowadzone negocjacje, które pozwoliły wypracować kompromis satysfakcjonujący obie strony - stwierdziła Lidia Jaskuła, rzecznik uczelni.
W kwestii konieczności zwiększenia liczby osób o trzy etaty, co wynika z układu i większej powierzchni lokalu, ustalono, że gmina będzie finansowała jeden etat. Dwa dodatkowe etaty będą finansowane przez Fundację Uniwersytecką.
KUL pokryje koszty pozostałych etatów osób obsługujących zbiory i czytelników w tej części biblioteki oraz koszty utrzymania użytkowanej części budynku. Przeprowadzka rozpocznie się jeszcze w tym roku. To ostatecznie kończy konflikt, jaki powstał nie z winy miasta. Kiedy miasto starało się o unijne wsparcie, planowano przeniesienie do gmachu biblioteki z filii KUL. Jednak kiedy budynek był już gotowy do przyjęcia zbiorów, szefostwo KUL odmówiło przenosin.
Powstała bardzo niebezpieczna sytuacja. Istnienie w gmachu biblioteki było warunkiem otrzymania unijnego wsparcia. Gdyby nie doszło do spełnienia tego zamierzenia, z dofinansowania nic by nie wyszło i miasto musiałoby ponieść pełen koszt inwestycji, wynoszący 20,5 mln zł, plus 5 mln zł na wyposażenie wnętrz. Z wyższych uczelni tylko zbiory KUL mogły zapełnić bibliotekę. Obecna w Stalowej Woli Politechnika Rzeszowska nie ma dużego zbioru, bo książki techniczne szybko się starzeją, więc naukowcy i studenci korzystają z wydawnictw internetowych.
Po otwarciu biblioteki w ubiegłym roku zapadła decyzja, że do Biblioteki Międzyuczelnianej przeniesiona zostanie Miejska Biblioteka Publiczna, Szefowa biblioteki Ewa Biały zapewniła, że ma już liczny zbiór książek naukowych i będzie dobrze służyć środowisku akademickiemu. Kiedy prezydent dał zielone światło do przeniesienia miejskich zbiorów do nowej siedziby, obudził się KUL, który pod nowymi rządami zmienił zdanie i był gotów objąć we władanie nowy obiekt w centrum miasta, perełkę architektoniczną, wyposażoną we wszelkie wygody. Ale prezydent już się nie ugiął i biblioteka filii KUL została na starych śmieciach.
Jednak w tej sprawie negocjacje zostały podjęte i jeszcze pod koniec urzędowania prezydenta Andrzeja Szlęzaka wstępnie uzgodniono z władzami KUL przeniesienie kulowskiej biblioteki do nowej siedziby. Starą siedzibę KUL będzie mógł sprzedać lub wydzierżawić.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?