Zobacz zapis relacji live z meczu Transfer - Effector
Transfer Bydgoszcz - Effector Kielce 3:0 (25:14, 25:19, 25:18)
Transfer: Woicki, Jarosz 13, Cupkovic 16, Nally 2, Duff 11, Gunia 7, Murek (libero) oraz Marshall, Wolański 1, Bonisławski (libero).
Effector: Janusz, Krzysiek 5, Buchowski 4, Staszewski 9, Maćkowiak 3, Takvam 4, Wacek 1, Sufa (libero) oraz Jungiewicz 2, Machacon 1, Pająk 1, Penczew 4.
MVP meczu: Konstantin Cupkovic (Transfer).
Sędziowali: Waldemar Niemczura (Węgierska Górka) i Piotr Król (Katowice). Widzów: 2000.
Przebieg: I set: 1:0, 2:2, 5:3, 8:5, 9:7, 11:8, 16:9, 20:10, 21:11, 23:13, 25:14; II set: 0:1, 2:2, 4:4, 8:6, 11:8, 14:9, 16:10, 18:11, 21:15, 23:17, 25:19; III set: 0:1, 4:1, 5:2, 8:3, 9:6, 15:8, 16:11, 19:12, 21:13, 22:15, 25:18.
Niewiele do powiedzenia mieli w sobotę siatkarze Effectora Kielce w meczu w Bydgoszczy. Przewaga gospodarzy, którzy byli faworytem potyczki, od początku była bardzo duża i po spotkaniu trwającym 82 minuty Transfer pewnie wywalczył trzy punkty.
Bydgoszczanie w każdym z trzech setów zdominowali kielczan i wysoką przewagę wypracowywali sobie przede wszystkim po pierwszej przerwie technicznej. Goście popełniali także sporo własnych błędów, a gospodarze do tego dołożyli serię skutecznych bloków.
W pierwszym secie przewaga Transferu momentami osią-gała dziesięć punktów. Effector miał niezły początek drugiej partii i toczył z rywalami wyrównaną walkę (4:4, 8:6), ale potem wszystko wróciło do normy i zespół Vitala Heynena znów osiągnął wysokie prowadzenie (16:10), którego nie oddał już do końca. W trzeciej partii, podobnie jak w pierwszej, Transfer bardzo szybko wypracował dużą przewagę.
- Dominacja gospodarzy praktycznie w każdym elemencie była wyraźna, zwłaszcza w ataku, w którym my zagraliśmy z 31 procentową skutecznością, a u bydgoszczan ta skuteczność wynosiła 48 procent. Jedynie co u nas nieźle funkcjonowało to przyjęcie, ale to za mało, by powalczyć o jakiś korzystny rezultat w meczu z tak dobrze dysponowanym rywalem - ocenił Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.
W kieleckiej ekipie zadebiutował Kolumbijczyk Humberto Machacon, który wszedł na boisko w trzecim secie.
- Humberto wszedł na końcówkę meczu, bo na razie jest w okresie aklimatyzacji i mówiąc szczerze myli mu się dzień z no-cą. Więcej szans dostanie na pewno we wtorkowym pojedynku Pucharu Polski z MKS Banimex Będzin w Kielcach - przyznał trener Daszkiewicz.
Pucharowy mecz z Będzinem Effector rozegra we wtorek o godzinie 18 w hali przy ul. Krakowskiej w Kielcach. Wstęp na to spotkanie jest dla kibiców wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?